Hamilton jeszcze ma paliwo
Mający za sobą trzysta wyścigów w Formule 1, Lewis Hamilton przyznał, że posiada jeszcze mnóstwo chęci do dalszej rywalizacji.
W trakcie Grand Prix Francji Hamilton zaliczył swój trzechsetny start w grand prix, zostając szóstym kierowcą w historii, który osiągnął ten próg.
Po Fernando Alonso, 37-letni Hamilton jest obecnie drugim najstarszym zawodnikiem stawki. Siedmiokrotny mistrz świata zapowiadał, że nie widzi siebie ścigającego się do czterdziestki. Toto Wolff, szef zespołu Mercedesa, zasugerował jednak podczas weekendu na Paul Ricard, że rozmawia z Hamiltonem na temat długoletniej współpracy, a liczba 400 wyścigów w F1 nie jest wykluczona.
Hamilton we Francji dojechał drugi i zanotował swój jak dotychczas najlepszy wynik w bieżącym sezonie. Spytany o owe 400 wyścigów, odparł:
- To bardzo dużo! Po pierwsze, jestem wdzięczny, że udało mi się dotrwać do tego momentu [300 grand prix]. Jednak nadal czuję się świeżo i mam w zbiorniku jeszcze wiele paliwa.
- Cieszy mnie to, co robię. Jestem dumny i mam wiele frajdy, pracując każdego dnia z tą grupą ludzi. Również praca w tym sporcie daje mi więcej radości niż kiedykolwiek wcześniej. Mamy teraz u steru wspaniałych ludzi i prowadzimy świetne rozmowy na temat kierunków rozwoju. Cieszę się tym bardziej niż kiedykolwiek.
Obecna umowa Hamiltona wygasa po sezonie 2023. To czego Brytyjczyk jest obecnie pewien, to chęć powrotu do wygrywania wraz Mercedesem, który nie najlepiej wszedł w rozpoczętą w tym roku rewolucję techniczną.
- Oczywiście, chcę wrócić do wygrywania, a to zajmie trochę czasu. Jestem jednak przekonany, że w pewnym momencie usiądziemy i porozmawiamy o przyszłości.
- Na pewno chcę nadal pracować z zespołem. Nie tylko się ścigać, ale i kontynuować pracę na zewnątrz. Mercedes i ja możemy zrobić jeszcze więcej i zrobimy.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.