Hamilton nie spodziewał się wygranej
Lewis Hamilton dość niespodziewanie wygrał Grand Prix Meksyku. Brytyjczyk podczas dzisiejszego wyścigu sam wątpił czy uda się odnieść ten sukces.
Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images
Dziesiąta wygrana Hamiltona w sezonie 2019 nie wystarczyła, aby już cieszył się z szóstego tytułu. Jego rywal i kolega z Mercedesa - Valtteri Bottas zajął bowiem trzecie miejsce. Hamilton ma teraz 74 punkty przewagi nad Finem, przy 78, które maksymalnie można zdobyć w trzech ostatnich wyścigach.
- Ten dzień jest niesamowity. Bardzo dziękuję zespołowi - Mercedesowi, naszym partnerom i chłopakom, którzy pracowali niesamowicie ciężko. Przybyliśmy tutaj myśląc, że będziemy trochę z tyłu, spodziewaliśmy się trudnego wyścigu, ale przeszliśmy przez to - powiedział Lewis Hamilton.
W jego bolidzie doszło do uszkodzenia podłogi po incydentach na pierwszym okrążeniu.
- Samochód miał sporo uszkodzeń, więc wyścig nie był łatwy. Wydawało się, że drugi stint trwał bardzo długo, ale jestem dziś bardzo wdzięczny za ten wynik.
Pytany o kwestię tytułu, dodał: - Nie myślę o tym. Uwielbiam się ścigać i podchodzę do tego z wyścigu na wyścig. Ten chciałem wygrać już dawna. Wykorzystaliśmy nasze szanse, samochód przetrwał. Zespół zrealizował najlepszą możliwą strategię, bo byliśmy w stanie utrzymać za sobą Ferrari.
Valtteri Bottas podsumowując wyścig, powiedział: - Podobało mi się. Biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się wczoraj, to dobry wynik.
- Start był dość trudny, straciłem miejsce i musiałem odrabiać. Nie sądzę, że mogliśmy zrobić coś więcej na początku, więc ostatecznie jest całkiem nieźle.
- Mam tempo, czułem się pewnie w samochodzie. Liczę, że tak będzie dalej i czekam na kolejny weekend - zakończył.
Valtteri Bottas iLewis Hamilton
Photo by: Steven Tee / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze