Hamilton popiera cele Formuły 1
Sześciokrotny mistrz świata Lewis Hamilton powiedział, że popiera cele Formuły 1, która dąży do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla i ograniczenia swojego wpływu na środowisko naturalne.
Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1, in the drivers parade
Mark Sutton / Motorsport Images
Hamilton od dawna jest gorącym zwolennikiem i orędownikiem działań związanych z ochroną środowiska, skupiających się przede wszystkim na ograniczeniu skutków niekorzystnych zmian klimatu.
Formuła 1 ogłosiła z kolei niedawno swoją nową, długoterminową strategię, dzięki której najważniejsza wyścigowa seria świata pozostawałaby w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem. Głównym celem jest osiągnięcie neutralności węglowej do 2030 roku.
Kierowca Mercedesa zdradził, że rozmawiał już z Chase'em Careyem, dyrektorem generalnym Formuły 1, o swojej roli w całym przedsięwzięciu i sposobach promocji inicjatywy.
- Zdecydowanie jestem otwarty na współpracę z Chase'em, jego zespołem i FIA. Rozmawiam z nimi od dwóch, trzech lat i zawsze podkreślałem, że musimy coś zrobić. Nie ustaliliśmy jeszcze jaką rolę miałbym pełnić, ale będzie to coś w tym obszarze.
Zawodnik Mercedesa jest zdania, że F1 jest w stanie osiągnąć swoje cele, ale potrzebne są inwestycje. - To nie jest tak, że brakuje im pieniędzy na jakieś zmiany.
- Myślę, że zespoły również muszą być chętne do uczestnictwa. Wiem, że Mercedes jest. O Ferrari ani żadnym innym nie słyszałem, ale może też mają taką wolę. Muszą im przyświecać te same cele, ponieważ zmiany obejmą całą dyscyplinę.
Hamilton uważa, że F1 będzie musiała być bardzo skrupulatna i „surowa”, aby ograniczyć odpadki i emisję generowane przez jej wydarzenia. Podkreśla jednak, że wprowadzenie odpowiednich zmian i regulacji powinno być całkiem proste.
- Jeśli chodzi o te wszystkie kraje, to zwłaszcza w przypadku nowych organizatorów będzie łatwo zapisać coś w umowie i sprawić, by już od pierwszego dnia pracowali nad właściwymi rozwiązaniami.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze