Hamilton uciszył trybuny

Po szóstym sukcesie w sezonie kierowca Mercedesa powiększył przewagę w mistrzostwach świata do 30 punktów.  Kimi Räikkönen, lider do 45 okrążenia, zdarł opony i finiszował 8,7 sekundy za Lewisem. Po karze 5 sekund dla Maxa Verstappena, na trzecie miejsce awansował Valtteri Bottas, na czwarte Sebastian Vettel, który po starcie zderzył się z Hamiltonem na drugiej szykanie, musiał zaliczyć pit stop i spadł na 18 lokatę.

Awaria sprzęgła wyeliminowała Daniela Riciardo. Szóstkę uzupełnił Romain Grosjean, a kolejne punktowane miejsca zajęli Esteban Ocon, Sergio Pérez, Carlos Sainz Jr i Lance Stroll.

Magnussen, Leclerc, Ericsson i Ricciardo wybrali miękkie opony, reszta ruszyła na supermiękkich. Kimi Räikkönen wygrał start. Lewis Hamilton mijał Sebastiana Vettela po zewnętrznej na drugiej szykanie, Ferrari szeroko pokonało zakręt i doszło do kontaktu. Vettel wykonał obrót. - Gdzie on chciał pojechać? - pytał przez radio.

Na Prima Variante Brendon Hartley dostał się w kleszcze pomiędzy McLarena Stoffela Vandoorne'a i Saubera Marcusa Ericssona. Toro Rosso pozostało na poboczu z urwanym prawym przednim kołem. Wezwano Safety Car. Vettel, który uszkodził przednie skrzydło, Ricciardo, Hülkenberg i Ericsson zjechali do depo.

Po trzecim okrążeniu wznowiono ściganie. Hamilton wyprzedził Räikkönena na Prima Variante, ale na drugiej szykanie nastąpiła skuteczna kontra. Kolejne miejsca zajmowali Verstappen, Bottas, Grosjean, Sainz, Ocon i Stroll.

Fernando Alonso miał kłopoty z jednostką napędową i wycofał się po 10 okrążeniach. - Znowu ten sam problem. Jaka szkoda! - powiedział przez radio. Sebastian Vettel minął kolejno Sirotkina, Strolla, Péreza i Sainza, do 19 okrążenia awansując na P7.

Kimi Räikkönen posiadał w zapasie 0,7 sekundy nad Lewisem Hamiltonem, gdy po 20 okrązeniu zjechał po miękkie opony. Iceman spadł na czwartą pozycję. Lewisa zmobilizowano do ataku, jednak Fin w Ferrari uzyskiwał lepsze czasy okrążeń. W trakcie 24 kółka pojawiła się mżawka i wywieszono żółtą flagę. Pit stop Mercedesa z numerem 44 został przesunięty.

Sebastian Vettel odebrał piąte miejsce Estebanowi Oconowi. Daniel Ricciardo zaparkował w drugim sektorze (24). Max Verstappen po pit stopie znalazł się na P6 (26).

Hamilton posiadający przewagę 18,8 s nad Räikkönenem, odwiedził depo po 28 okrążeniu i otrzymał miękkie slicki w 2,3 sekundy. Wrócił na tor jako trzeci - za Bottasem i Ferrari z siódemką.

Po drugim pit stopie Sebastian Vettel znalazł się na P10 (29) - i dysponował supermiękkimi oponami. Verstappen wyprzedził Ocona, Vettel - Sirotkina i Strolla. Na lewej tylnej oponie Kimiego Räikkönena pojawiły się pęcherze.

Valtteri Bottas został ściągnięty do depo po 36 okrążeniu i wrócił jako czwarty, za Verstappenem. Lewis Hamilton wyprzedził Kimiego Räikkönena po zewnętrznej Prima Variante (45). Max Verstappen został ukarany 5 sekundami za wypchnięcie z toru Bottasa. - Robią wspaniałą robotę zabijając wyścigi - oświadczył 20-latek przez radio.

Räikkönen na tyle zwolnił, że zdublowany Siergiej Sirotkin zdołał minąć Ferrari. Kimi czekający na zwycięstwo od 108 wyścigów, informował o wibracjach lewego tylnego koła i miał już tylko dojechać do mety - po swoje setne podium. 

Fot. Mercedes / XPB Images