Hamilton: Verstappen nie powtórzy błędu

Lewis Hamilton jest przekonany, że Max Verstappen wyciągnie wnioski ze swojej porażki w Grand Prix Bahrajnu.

Hamilton: Verstappen nie powtórzy błędu

Hamilton pokonał Verstappena wygrywając pierwszą rundę F1 2021 mimo lepszego tempa kierowcy Red Bull Racing. Pomogły mu agresywna strategia Mercedesa, oraz błąd Holendra, który podczas wyprzedzania mistrza świata wyjechał poza tor w zakręcie numer 4, gdy w końcówce wyścigu walczyli koło w koło o zwycięstwo.

Verstappen atakował Hamiltona po zewnętrznej gdy zbliżali się do zakrętu, ale złapał nadsterowność i wyjechał poza właściwą linię toru. Choć znalazł się przed reprezentantem Mercedesa, Red Bull Racing nakazał swojemu kierowcy oddanie pozycji. Ostatecznie Brytyjczyk wygrał pokonując Verstappena o 0,7s.

Po wyścigu Hamilton przyznał: - Mieliśmy szczęście, gdy Max za daleko wyjechał w czwartym zakręcie, ale jestem pewien, że już więcej nie powtórzy tego błędu.

- Musimy lepiej pracować, mądrzej podchodzić do weekendów wyścigowych, biorąc pod uwagę fakt, że w tej chwili nie mamy najszybszego samochodu - dodał. - W każdym razie obecna sytuacja jest dla mnie dobra, nie mam nic przeciwko, aby przycisnąć jeszcze mocniej w celu wypracowania różnicy.

Czytaj również:

Kolega zespołowy Hamiltona - Valtteri Bottas zajął w Bahrajnie trzecie miejsce, 37 sekund za Brytyjczykiem. Na początku był uwikłany w walkę z Charlesem Leclerkiem. Stracił sporo podczas błędu zespołu w trakcie pit stopu. W końcówce wyścigu wykręcił najlepszy czas okrążenia.

Mercedes po Grand Prix Bahrajnu ma trzynaście punktów przewagi nad Red Bull Racing, którego drugi z kierowców - Sergio Perez, był piąty w Sakhir.

Bottas zasugerował, że Mercedes nie może pozwolić sobie na żadne błędy, jeśli chce zachować przewagę w punktacji po kolejnym wyścigu.

- Aktualnie nie mamy najszybszego samochodu więc musimy być perfekcyjni w każdym innym obszarze - powiedział Fin. - Oczywiście chcemy dysponować najlepszym bolidem dlatego kontynuujemy pracę pod tym kątem.

- Jako zespół, gdyby powiedziano nam podczas zimowych testów, że będziemy mieli dwa samochody w pierwszej trójce, a jeden z nich wygra wyścig (w Bahrajnie) i zdobędziemy więcej punktów niż Red Bull, bralibyśmy to w ciemno. Generalnie sięgnęliśmy po dobre wyniki, ale jest wiele rzeczy, które musimy i możemy wykonać lepiej. To dopiero początek sezonu - zakończył.

Czytaj również:

akcje
komentarze

Polecane video

Alfa Romeo znów w środku stawki

McLaren wraca do zwycięskiej formy