Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hamilton wrzucił wyższy bieg

Lewis Hamilton wyraźnie poprawił swoją formę w końcowej fazie sezonu 2021. Taką opinią podzielił się Martin Brundle, w przeszłości kierowca F1, a obecnie ekspert telewizyjny.

Lewis Hamilton, Mercedes

Autor zdjęcia: Mercedes GP Petronas Formula One Team

Mimo że Hamilton pozostawał jesienią bez zwycięstwa przez prawie dwa miesiące, w końcówce sezonu zdołał zniwelować stratę do głównego rywala - Maxa Verstappena - do ośmiu oczek. Przed kierowcami dwa decydujące wyścigowe weekendy, a zarówno siedmiokrotny mistrz świata, jak i jego zespół wydają się być w świetnej formie.

Brundle przekonuje, że Hamilton nie po raz pierwszy spisuje się lepiej w drugiej połowie sezonu.

- To trochę tak, jakby wrzucił jeszcze wyższy bieg - powiedział Brundle w rozmowie z wybranymi mediami, w tym Motorsport.com. - Zwykle tak robił po letniej przerwie. I myślę, że teraz dokonał tego ponownie, choć w tym roku nieco później. Mercedes również.

- Nagle zaczynasz się zastanawiać czy on nie jest czasem faworytem do tytułu. Taką ma formę. Z drugiej strony, wystarczy jakieś potknięcie, usterka, kolizja czy kapeć i Max może mieć mistrzostwo w najbliższy weekend. Pewnie nie będzie miał, ale mógłby.

- Jest to więc dobrze wyważone. Myślę, że Red Bull ma nadzieję na jakiś przypływ formy.

Hamilton otrzymał dwa silniki ponad limit. W Katarze korzystał z tego bardziej wysłużonego, ale już zapowiedziano, że w Arabii Saudyjskiej w W12 obrońcy tytułu znajdzie się świeższa jednostka napędowa. Brundle wątpi w tak wyraźną dominację Hamiltona jak w Katarze, ale zaznacza, że to Mercedes będzie najlepszym samochodem na niezwykle szybkim, ulicznym torze w Dżuddzie.

- Nie sądzę - odpowiedział Brundle, pytany o ewentualną dominację Hamiltona. - Wydaje mi się, że silnik dostał trochę w kość, a Mercedes ma coś, co nazywają degradacją swoich jednostek. Z kolei Red Bull ma tylne skrzydło, które niesamowicie dobrze działa na niektórych torach, zaś na innych nie. Są pod tym względem zero-jedynkowi.

- Wiem, że jest różnica ośmiu punktów, a punkty są najważniejsze. Jednak na kogo postawilibyście swoje pieniądze? Mam na myśli to, że dosłownie jeden incydent może wszystko zmienić. Nie wydaje mi się jednak, by Mercedes dominował tak jak w Brazylii. Chociaż ich samochód będzie najlepszy w Arabii Saudyjskiej.

Finał sezonu odbędzie się w Abu Zabi. Tor został zmodyfikowany w kilku miejscach, by poprawić jakość widowiska, a Brundle uważa, że wprowadzone zmiany będą korzyścią dla Mercedesa.

- Zmiana jest kolosalna. Red Bull dominował tam w zeszłym roku, ale trzeba pamiętać, że Lewis był świeżo po covidzie. Nie był w szczytowej formie, a Max owszem.

- Tor mocno się zmienił. Jest teraz dużo szybszy. Okrążenie jest krótsze o 11 sekund. Jeśli chodzi o duże prędkości, szybkie tory i sekcje, wydaje się, że Mercedes ma przewagę. Sądzę, że na tych dwóch pozostałych torach czują się całkiem pewnie - zakończył Martin Brundle.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nie ma miejsca na błąd
Następny artykuł Alonso liczy na element zaskoczenia

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska