Hamilton: Z Mercedesem jest lepiej

Zespół Mercedesa włożył ogromny wysiłek w poprawienie bolidu przed GP Hiszpanii. Lewis Hamilton i George Russell cieszyli się z konkurencyjnego tempa w piątkowych treningach.

Russell zajął drugie miejsce w bardziej reprezentatywnej, popołudniowej sesji FP2, ze stratą zaledwie 0,117 sekundy do Charlesa Leclerca, podczas gdy Hamilton był tylko o 0,1 sekundy dalej.

Jednak obaj kierowcy byli przede wszystkim zadowoleni z tego, jak zmieniło się prowadzenie Mercedesa W13. Większość kłopotów, które skomplikowały początek tego sezonu, została wyeliminowana.

- Jestem pozytywnie nastawniony i bardzo cieszę się z postępów. Ogromne podziękowania dla wszystkich pracowników w fabryce, którzy się nie poddają i wciąż naciskają - mówił Lewis Hamilton po piątkowych sesjach na torze. - Nie jesteśmy jeszcze najszybsi, ale wciąż się zbliżamy. Pierwszy raz jechałem po prostej bez podskakiwania. Wciąż odrobinę się z nim zmagamy, ale jest o wiele lepiej - podsumował siedmiokrotny Mistrz Świata.

George Russell także powiedział, że W13 daje teraz inne wrażenia z jazdy w porównaniu z tym, jak wyglądało to w poprzednich tygodniach, zanim Mercedes wprowadził odpowiednie poprawki.

- Samochód na pewno reaguje inaczej. Tym razem mamy swoje ograniczenia w innych miejscach. Nie mamy już takich problemów na prostej, co jest dobrym znakiem, ale wciąż spodziewamy się drobnych problemów w niektórych zakrętach, co ostatecznie także trzeba będzie pokonać - tłumaczył Russell.

Lewis Hamilton zgodził się, że Mercedes wciąż nie poradził sobie ze wszystkimi problemami, ale zespół może poczuć się chociaż trochę pewniej, zmierzając we właściwym kierunku.

- Cały czas jest to trudny bolid do prowadzenia, ale jest o wiele przyjemniej. Myślę, że w sobotę możemy mieć jeszcze lepsze tempo, więc miejmy nadzieję, że będziemy podgryzać czołówkę - zapowiedział kierowca Mercedesa.