Hass pokazał jak utrzymać się w F1
Günther Steiner powiedział w rozmowie z motorsport.com, że jego zespół w F1 udowodnił, że pierwsze dwa lata dla nowej ekipy w stawce nie muszą oznaczać blamażu.
Haas jako jeden z nielicznych nowych zespołów zaprezentował przyzwoite tempo i nie musiał opuszczać F1 z powodów finansowych. Gorszy los mają za sobą m.in. Lotus/Caterham, Virgin/Marussia/Manor oraz Hispania/HRT, których nie mamy już w stawce.- Zanim dołączyliśmy do stawki, nie wierzyliśmy w to, że uda nam się, a następnie mówiliśmy, że drugi sezon jest trudniejszy. Nigdy nie byliśmy aroganccy. Nie wiedzieliśmy, czy unikniemy losu innych zespołów, ale robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by do tego nie dopuścić. Wykonaliśmy całkiem niezłą robotę - mówił Steiner.Zespół miał nadzieję, że w drugim sezonie startów poprawi ósmą pozycję wywalczoną w debiucie, ale ostatecznie musiał pogodzić się z wyższością Renault i Toro Rosso w walce o szóstą lokatę.- W tym sezonie środek stawki był bardzo silny. Straciliśmy kilka punktów, które zrobiły różnicę. Ogólnie rzecz biorąc, rozwinęliśmy się jako zespół i osiągaliśmy lepsze wyniki, ale wciąż mamy wiele do zrobienia w przyszłym roku - dodał.- Zawsze jest lepiej dostać więcej. Kto by powiedział, że 3-4 miliony mają znaczenie? Jednak w tym sporcie nawet 100 tysięcy funtów daje przewagę, więc lepiej je mieć niż nie mieć. Wydaje mi się też, że nie chodzi o same kwoty, ale o to, że byliśmy tak blisko pozyskania ich - zakończył, odnosząc się do nagród finansowych za sezon.fot. Haas F1 Team
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze