Haas wierzy w swój zespół
Właściciel zespołu Haas F1: Gene Haas, powiedział podczas dzisiejszej prezentacji malowania modelu VF-20, że ekipa wyciągnęła wnioski po trudnym sezonie 2019 i wykorzysta zdobytą wiedzę w tym roku.
Autor zdjęcia: Haas F1 Team
Amerykańska ekipa jako pierwsza zaprezentowała swoje auto. Światło dzienne ujrzały jednak jedynie zdjęcia VF-20, które w całej okazałości będzie można zobaczyć pierwszego dnia testów w Barcelonie. Miniony rok nie był jednak dla Haasa najlepszy. Po wywalczeniu piątego miejsca wśród konstruktorów w sezonie 2018, w 2019 roku ekipa znalazła się na dziewiątym miejscu, zostawiając za sobą jedynie Williamsa.
- Ciesze się, że auto powraca do bardziej znanych barw Haas Automation. To z pewnością kolory, z którymi ludzie się identyfikują. Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że VF-20 przywróci nam formę, którą mieliśmy w 2018 roku, gdy zajęliśmy piąte miejsce. 2019 rok był dla nas trudny - mówił Haas.
- Przeszliśmy prawdziwy proces edukacji. Taki, który na pewnym etapie przechodzą wszystkie zespoły F1. Mam nadzieję, że wyciągnęliśmy z tego wnioski i wykorzystamy zdobytą wiedzę, by uczynić VF-20 bardziej konkurencyjnym. Ważne jest dla mnie, by wrócić do walki i regularnie zdobywać punkty. Z pewnością mamy takie możliwości i udowodniliśmy, że jako całość możemy to zrobić - dodał.
Szef zespołu: Gunther Steiner dodał, że nowy samochód musi stanowić wyraźny krok naprzód. Pomocne mają być stabilne przepisy techniczne: - Prace nad nowym autem F1 zawsze są ekscytujące. Niewątpliwie VF-20 musi zabrać nas w miejsce, w którym byliśmy. Przepisy pozostają stabilne i pozwoliło nam to lepiej zrozumieć auto. Dokładniej zbadaliśmy samych siebie, by znaleźć rozwiązania.
- Zeszły rok był porażką, ale uczysz się w takich sytuacjach. Wszyscy w zespole byli zmuszeni patrzeć na siebie i na to, co mogą zrobić lepiej. Z niecierpliwością czekam na debiut VF-20. Jak zawsze na testach chcesz wielu rzeczy, ale miło będzie zobaczyć dobry przebieg, niezawodność i prędkość - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze