Heidfeld: Vettel nie odstaje od Leclerca
Były kierowca Formuły 1 Nick Heidfeld stwierdził, że wbrew powszechnej opinii Sebastian Vettel nie był w zeszłym sezonie gorszy od Charlesa Leclerca.
Sebastian Vettel, Ferrari and Charles Leclerc, Ferrari on the way to the Federation Square event
Glenn Dunbar / Motorsport Images
Heidfeld był gościem najnowszego odcinka oficjalnego podcastu Formuły 1, Beyond the Grid. Niemiec w rozmowie z Tomem Clarksonem wspominał między innymi swoich zespołowych partnerów czy pojedynki z Fernando Alonso.
Uczestnik ponad 180 grand prix odniósł się również do wewnętrznej walki Sebastiana Vettela i Charlesa Leclerca. Czterokrotny mistrz świata ostatecznie zakończył sezon za młodym Monakijczykiem. Pomiędzy oboma zawodnikami doszło do kilku starć, zwłaszcza w drugiej części sezonu. Zdaniem wielu obserwatorów czas Vettela w Maranello dobiegł końca. Nieoficjalnie mówi się, że Niemiec odrzucił właśnie propozycję rocznej umowy przy znacznej obniżce wynagrodzenia.
- Najważniejsze jest, aby popełniał jak najmniej błędów w trakcie wyścigu - powiedział Heidfeld. - To był jego główny problem w ostatnich latach, a podczas mistrzowskich sezonów nic takiego się nie zdarzało. Teraz przez błędy traci wiele punktów.
- Pod względem czystego tempa Leclerc zyskał więcej niż Vettel. Jest młodszy i po prostu jeszcze się uczy. Jednak generalnie są na zbliżonym poziomie. Vettel miał problemy w kwalifikacjach w pierwszej połowie sezonu, ale poradził sobie z nimi i dogonił Charlesa. Nie można powiedzieć, iż to Leclerc ciągle wygrywa. Moim zdaniem na długim dystansie lepszy był Sebastian.
Zdaniem Heidfelda krytyka Vettela może wynikać z jeszcze nie do końca rozpoznanych talentu i potencjału, jakimi dysponuje Leclerc.
- Leclerc jest świetnym kierowcą, to oczywiste. I przez to wszyscy uważają, że Vettel nie jest dobry. Jednak za kilka lat to Charles może być punktem odniesienia. Niewykluczone, że będzie mistrzem świata i położy wszystkich na łopatki. Wtedy będzie można inaczej spojrzeć na aktualną sytuację. Myślę, że najważniejsze jest to, iż skala talentu Leclerca jeszcze nie została do końca poznana - podsumował Nick Heidfeld.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze