Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Honda pewna swojej pracy

Honda jest pewna, że dorówna innym producentom jednostek napędowych po powrocie do F1 wraz z Astonem Martinem w 2026 roku, pomimo 18-miesięcznej przerwy w rozwoju.

Koji Watanabe, Honda Racing CEO

Autor zdjęcia: Motorsport.com / Japan

Honda wycofała się z roli producenta jednostek napędowych w F1 po zakończeniu umowy z Red Bullem pod koniec 2021 roku, choć kontynuowała budowę silników dla Red Bulla i AlphaTauri pod szyldem Honda Racing Corporation.

Jednak w wyniku działań F1, mających na celu wprowadzenie bardziej zrównoważonych przepisów dotyczących silników na 2026 rok, japoński koncern zmienił zdanie i ogłosił współpracę z Astonem Martinem od 2026 roku. Większa elektryfikacja i przejście na paliwa zrównoważone przyciągnęły Hondę z powrotem.

Jak twierdzi szef HRC, Koji Watanabe, powolne wycofanie się Hondy z F1 złagodziło skutki utraty wielu miesięcy rozwoju w porównaniu do producentów, którzy zobowiązali się do nowego cyklu regulacji od samego początku.

- Chciałbym zaznaczyć, że nadal dostarczamy silniki na żądanie Red Bulla nawet dla obecnej F1, więc cały czas działamy przy aktualnych wyścigach - powiedział Watanabe, pytany, czy ma pewność, że Honda będzie na tym samym poziomie co jej rywale w 2026 roku.

Czytaj również:

- Jeśli chodzi o nowe przepisy, które zostaną wprowadzone od 2026 roku, prowadziliśmy ciągłe badania ważnych czynników związanych z jednostkami napędowymi. Nie wycofaliśmy się całkowicie z działalności badawczo-rozwojowej. W przeciwieństwie do poprzedniego razu, gdy wycofaliśmy się całkowicie, już prowadziliśmy prace nad rozwojem - dodał Watanabe.

Sytuacja Hondy jest zupełnie inna niż podczas jej ostatniego wejścia do F1 w 2015 roku, kiedy dołączyła do sportu jako partner fabryczny McLarena, rok po rozpoczęciu ery hybrydowej z turbodoładowanymi silnikami.

Początkowo Japończycy mieli trudności z osiągnięciem odpowiedniej mocy i niezawodności jednostki napędowej, borykając się ze złożonym systemem MGU-H, który zostanie usunięty z konstrukcji na 2026 rok.

Red Bull RB18 z logotypem Hondy

Red Bull RB18 z logotypem Hondy

Photo by: Giorgio Piola

Watanabe wyjaśnił, że po oficjalnym wycofaniu się Hondy z F1, jej personel rozwojowy został przeniesiony do działów niezwiązanych ze sportami motorowymi, gdzie prowadzono badania nad "projektami neutralnymi dla klimatu".

Jednak pod nazwą Honda Racing Corporation, która była również widoczna na bolidach Red Bulla w F1, przeprowadzono studia przypadków, dotyczące nowego kierunku dla silników w F1, co ostatecznie doprowadziło do decyzji o powrocie producenta.

W związku z tym Honda uważa, że nadal ma wystarczające możliwości, aby nie odstawać zbytnio od swoich konkurentów.

- Do marca 2022 roku byliśmy w pełni zaangażowani w rozwój jednostek napędowych. Nasz zespół rozwojowy pozostawał w pełnym składzie. Jednak później zostali oni przeniesieni do różnych projektów neutralnych dla klimatu. Liczba członków zespołu rozwojowego zaczęła się zmniejszać od kwietnia 2022 roku - opowiedział Watanabe.

Czytaj również:

- W kwietniu 2022 roku powstała nowa firma o nazwie Honda Racing Corporation, która jest dedykowana wyścigom samochodowym. Wykonaliśmy badania dotyczące nowych przepisów, dlatego nie uważamy, że straciliśmy zbyt wiele, mimo naszego wycofania się z udziału w F1 w tym momencie - podsumował szef Honda Racing Corporation.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hamilton blisko nowej umowy
Następny artykuł Prywatne zespoły wciąż mogą walczyć

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska