Horner: Newey ma wciąż ważny kontrakt z Red Bullem

Guru inżynierii Adrian Newey opuści zespół Red Bulla, aby dołączyć do Aston Martin w przyszłym roku.

Od czasu ogłoszenia, że ​​Newey opuści Red Bulla, pojawiły się spekulacje na temat jego następnego kroku. Brytyjczyk ostatecznie podpisał umowę, aby zostać nowym partnerem zarządzającym technicznym w Aston Martin Racing. Jego wynagrodzenie opiewa na rzekomo 30 milionów funtów rocznie. Newey został także udziałowcem Astona Martina.

We wtorek w nowej siedzibie Astona Martina w Silverstone odbyła się konferencja prasowa, na którą Newey przybył ubrany w barwy swojego nowego pracodawcy.

Jednak nowe stanowisko obejmie dopiero 1 marca przyszłego roku i dlatego Horner uważa, że ​​moment ogłoszenia nawiązania współpracy jest nieco nietrafiony.

- To jest oczywiście duże wydarzenie dla Astona, a Adrian zawsze miał tendencję do robienia czegoś na własną rękę - powiedział Motorsport.com

- Postanowili świętować to wydarzenie nieco przedwcześnie, zanim Newey zakończył kontrakt z Red Bull Racing, ale oczywiście był to wielki moment dla tego zespołu.

Horner przyznał, że transfer Neweya do Astona Martina go nie zaskoczył i uważa, że ​​doświadczenie 65-latka będzie teraz kluczowym atutem dla zespołu, który chce awansować w stawce.

- To nie było wielkie zaskoczenie. Myślę, że stawało się coraz bardziej jasne, że pójdzie tą drogą, a nie przejście na emeryturę. Będzie to dla niego nowe wyzwanie i smutno nam będzie jak odejdzie w przyszłym roku, ale życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości - powiedział.

- Adrian jest  bardzo kreatywnym facetem i nie jest przeciętnym inżynierem i myślę, że jest jedyną osobą w F1, która wciąż pracuje nad deską kreślarską.

- Jest wyjątkowy pod wieloma względami i myślę, że Aston będzie chciał oczywiście wykorzystać jego ogromne doświadczenie.

- Z wielką sympatią wspominam prawie 20 lat, które spędziliśmy razem. Były wzloty i upadki w tym okresie, ale patrząc w przyszłość myślę, że jesteśmy na jego odejście dobrze przygotowani – dodał Horner.