Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Horner nie wini Albona

Szef Red Bull Racing Christian Horner uważa, że nie powinno się winić Alexa Albona za wypadek podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Brazylii.

The damaged car of Alexander Albon, Red Bull RB15

The damaged car of Alexander Albon, Red Bull RB15

Jerry Andre / Motorsport Images

Albon w pierwszej sesji treningowej zapisał na swoje konto najlepszy czas. Przygotowując się jednak do szybkiego okrążenia w samej końcówce zajęć, stracił kontrolę nad bolidem wyposażonym w slicki i uderzył w barierę.

Horner żartował, że dla Red Bulla była to dość kosztowna sesja, zaznaczając, że Taj nie był jedynym, który miał problemy. Max Verstappen kręcił się w Senna Esses.

- Zaczęło się dobrze - powiedział Horner. - Dla Alexa to pierwszy raz w Brazylii, pierwszy na Interlagos. Wykręcił najlepszy czas na intermediatach. Potem wyglądało, że tor jest suchy. Około dziesięciu samochodów wyjechało na slickach.

- Max wyleciał w dwójce. Alex zblokował zimne hamulce i niestety poczynił kilka szkód. Trochę to zepsuło mechanikom przerwę obiadową.

Tajski kierowca miał w tym sezonie już kilka przygód w treningach. Spytany czy to zły nawyk, czy rezultat podstępnych warunków, Horner odpowiedział: - Myślę, że dzisiaj nie pójdzie to na jego konto.

- Może byliśmy trochę zbyt optymistyczni, wysyłając go na tor, by wykręcał okrążenia. Środkowa sekcja nadal była wilgotna. Max miał przygodę, inne samochody również. Nie sądzę, byśmy mieli go [Albona] dzisiaj winić.

- Miał kilka przygód w tym roku. Szczęśliwie wszystkie w piątki lub sobotnie poranki, więc w kwalifikacjach i wyścigach absolutnie nie zawodził - podsumował Christian Horner.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Najszybszy w oponach
Następny artykuł Dramatyczny drugi trening

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska