Horner nie współczuje Mercedesowi
Christian Horner twierdzi, że nie marnuje czasu na zastanawianie się, czy Mercedes jest konkurencyjny. Brytyjczyk skupia w pełni swoją uwagę na rozwoju bolidów Red Bulla.

Po trwającej cały sezon 2021 bitwie z Mercedesem, Red Bull znalazł nowego rywala, jakim jest Ferrari. Włoski zespół świetnie się zaprezentował podczas dwóch pierwszych wyścigów.
Mercedes na chwilę obecną zajmuje drugie miejsce, jednak wynika to z późnej awarii Red Bullów pod koniec Grand Prix Bahrajnu. Niemiecka ekipa na chwilę obecną nie jest w stanie zbliżyć się do czołówki.
Głównym problemem ich bolidu jest podskakiwanie na prostych. Oczywiście istnieje możliwość, że ekipa z Brackley poradzi sobie z tą kwestią. Szef Red Bulla Christian Horner przyznał, że nie zastanawia się nad tą kwestią i woli skupić się na rozwoju bolidu RBR18.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB18, Charles Leclerc, Ferrari F1-75
Photo by: Mark Sutton / Motorsport Images
- Widzę, że walczą, ale skupiam się bardziej na moim zespole i na intensywnej walce z Ferrari - tłumaczy Horner.
Red Bull w głównej mierze chce się skupić na niezawodności, aby nie powtórzył się scenariusz z Bahrajnu.
- Wciąż jesteśmy na wczesnym etapie rozwoju. Wszyscy zaczynają od zera i wszystko może się jeszcze wydarzyć. Musimy nabrać rozpędu i dalej pracować.
W mistrzostwach kierowców Leclerc ma przewagę 12 punktów nad Carlosem Sainzem, oraz dwadzieścia nad Maxem Verstappenem.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.