Horner: Problemy Ricciardo „nie powinny mieć miejsca na takim poziomie”

Po wyjściu z Q1 na ósmym miejscu, Ricciardo miał problem z siłownikiem przepustnicy na początku Q2, przez co nie ustanowił czasu okrążenia i wystartuje z 15. pola.

Zespół otrzymał pozwolenie od FIA na wymianę wadliwej części w warunkach parku zamkniętego bez dodatkowych kar.

Zwiększa to frustrację zarówno Australijczyka, jak i zespołu, gdyż już wcześniej przyjęli kary za wymiany jednostek napędowych na Monzy i w Soczi, by zapewnić sobie bezproblemową końcówkę sezonu.

Horner jasno wyraził swoje niezadowolenie na temat kolejnej awarii Renault, która przeszkadza zespołowi w postępach.

– Jestem naprawdę załamany z powodu Daniela – powiedział Horner. – Nie była to jego wina. Wygląda na to, że siłownik przepustnicy uległ awarii.

– On jest oczywiście mocno rozczarowany. To coś, co nie powinno się dziać na takim poziomie.

Renault przyznało, że popsuta część nie sprawiała wcześniej problemów i projekt był taki sam przez cały sezon, we wszystkich specyfikacjach silnika, zatem awaria nie jest związana z ostatnią poprawką.

– Dotychczas nie zaobserwowaliśmy żadnych kłopotów z tym związanych – powiedział szef Renault, Cyril Abiteboul.

– To część, która nie podlega ograniczeniom, więc możemy ją wymienić bez konieczności startowania z alei serwisowej, bez żadnych kar. Nie dotyczy ona również specyfikacji C.

Zapytany czy spodziewa się rozmowy z Hornerem na temat awarii, powiedział: – Nie, nie będzie już żadnych dyskusji, jedynie działania.

Ricciardo przyznał, że problem jest tym bardziej bolesny, że Suzuka jest torem, na którym bardzo ciężko się wyprzedza.

– Będę miał lepsze tempo od kierowców dookoła mnie, jednak nie będzie łatwo ich wyprzedzić. Chciałbym z łatwością ich pokonać, jednak realnie patrząc, będzie to długi, trudny wyścig.

– Zrobię co w mojej mocy, jednak nie spodziewam się wielkich szaleństw.