Horner spokojny o cierpliwość Verstappena
Christian Horner zapewnia, że nie obawia się o utratę cierpliwości i brak motywacji Maxa Verstappena, gdy Red Bull Racing po raz kolejny nie nawiąże walki z Mercedesem.
Max Verstappen, Red Bull Racing, arrives on the grid
Glenn Dunbar / Motorsport Images
Red Bull Racing był typowany przez wielu obserwatorów na głównego rywala dominującego Mercedesa. Co więcej, Max Verstappen miał wreszcie przerwać hegemonię Lewisa Hamiltona. Po czterech rozegranych wyścigach wygląda jednak na to, iż pasmo sukcesów „Srebrnych Strzał” może przerwać pech, a nie lepsza forma któregoś z rywali.
Verstappen związał się niedawno z ekipą z Milton Keynes długoletnim kontraktem i miał nadzieję, że wreszcie na dobre włączy się do walki o końcowy triumf. Choć Holender zapewnia, że nie żałuje obranej przez siebie ścieżki kariery, wielu sądzi, iż 22-latek może w końcu stracić cierpliwość i zaufanie do możliwości swojego zespołu.
Horner temu zaprzeczył: - Cóż, wiemy, że Mercedes jest celem. Wykonują świetnie swoją pracę i mają w tej chwili bardzo konkurencyjny pakiet. Stawiają poprzeczkę bardzo wysoko i musimy podjąć to wyzwanie.
- Wszyscy w zespole są niezwykle zmotywowani, podobnie jak w Hondzie. A Max w szczególności. [Pokonanie] ich nie będzie łatwe, ponieważ Formuła 1 nie jest łatwa. Wierzę jednak w ludzi, których mamy, w nasze zdolności i możliwości oraz ufam, iż w końcu będziemy w stanie podjąć z nimi walkę i ją wygrać.
- Pojawili się w tym sezonie z naprawdę dobrym bolidem, jednak w 2022 roku będzie miała miejsce duża zmiana przepisów. Sądzę też, że wcześniej również pojawią się jakieś okazje.
Kolejne starcie Red Bulli z Mercedesami nadejdzie już w najbliższy weekend, ponownie na Silverstone. W programie widnieje Grand Prix 70-lecia.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze