Hulkenberg będzie gotowy
Gunther Steiner uważa, że niedawne jednorazowe występy Nico Hulkenberga pokazują, iż Niemiec będzie gotowy do walki od samego początku sezonu 2023.
Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images
Hulkenberg pożegnał się z Formułą 1 po sezonie 2019, gdy z jego usług zrezygnowało Renault. Od tamtego czasu pojawił się jednak kilkukrotnie na polach startowych, gdy w roli rezerwowego zastępował kierowców chorych na COVID-19.
W 2020 roku wezwany został trzykrotnie przez Racing Point. Do Grand Prix Wielkiej Brytanii pechowo nie wystartował, ale Grand Prix 70-lecia oraz Grand Prix Eifelu kończył w punktach. Zastępował Sergio Pereza i Lance’a Strolla. Na początku tegorocznej kampanii wskoczył do Astona Martina podczas dwóch pierwszych rund sezonu, gdy niedyspozycję zdrowotną zgłosił Sebastian Vettel.
Decyzją Haasa Hulkenberg w przyszłym roku na stałe zagości na „gridzie”. Amerykańska ekipa wymieniła Micka Schumachera na jego dużo bardziej doświadczonego rodaka. Popularny „Hulk” miał okazję pojeździć VF-22 podczas posezonowych testów w Abu Zabi.
Steiner, szef Haas F1 Team, uważa, że te jednorazowe występy Hulkenberga, wskazują, iż od samego początku przyszłorocznej kampanii będzie on w pełnym rytmie.
- Przyglądaliśmy się temu, jednak kiedy wchodził, kiedy zastępował kierowców w ostatnich latach, od razu miał rytm - powiedział Steiner, pytany przez Motorsport.com czy ma jakieś obawy związane z „zastaniem” Hulkenberga.
- Są przecież jeszcze przedsezonowe testy w Bahrajnie. Myślę, że od razu nabierze rozpędu. Fizycznie te samochody są bardzo wymagające i będzie się musiał do tego przyzwyczaić. Jedyny sposób na wytrenowanie mięśni to jazda bolidem.
- Czeka nas to w przyszłym roku, ale on jest bardzo sprawny. Na pewno zadawaliśmy sobie pytanie: „Czy na pewno od razu wpadnie w rytm?” Jednak kiedy popatrzy się na wyniki, gdy wskakiwał w zasadzie w ostatniej chwili, są one całkiem dobre.
Sezon 2023 ruszy 5 marca od Grand Prix Bahrajnu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze