Hulkenberg nie chciał, a pomógł
Dwa błędy Nico Hulkenberga na ostatnich okrążeniach GP Azerbejdżanu pozwoliły zająć lepsze miejsca Franco Colapinto w Williamsie i Oliverowi Bearmanowi w Haasie.
Nico Hulkenberg, Haas VF-24
Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images
Zdenerwowany kierowca Haasa popełnił błędy, które pomogły debiutantom w F1, Colapinto i Bearmanowi, zająć punktowane pozycje, a także ułatwiły awans Lewisowi Hamiltonowi w Mercedesie.
Szef zespołu Haas, Ayao Komatsu, stwierdził, że już pierwszy błąd okazał się kosztowny i zniweczył szanse na dobry występ Niemca. Utrzymując wysokie tempo na pośrednich oponach na pierwszym stincie, Hulkenberg ostatecznie otrzymał od zespołu polecenie wyprzedzenia kolegi z zespołu Bearmana.
Na 48. okrążeniu Hulkenberg zahaczył o ścianę w zakręcie #15 i przebił oponę, co sprawiło, że Colapinto znów wyprzedził go w zakręcie #3 podczas następnego okrążenia.
W tym samym miejscu, gdzie doszło do wypadku Carlosa Sainza i Sergio Pereza, Hulkenberg nie zareagował w odpowiednim momencie na zieloną flagę i został wyprzedzony przez Hamiltona i Bearmana. Incydent z uderzeniem w ścianę kosztował Haasa ostatecznie ósme miejsce, chociaż Bearman był w stanie zdobyć jeden punkt, wyprzedzając Hulkenberga.
- Po żółtej fladze Hulkenberg uderzył w ścianę i był zdenerwowany, a żółta flaga przestawała obowiązywać przed zakrętem #3 - Komatsu powiedział Motorsport.com.
Na pytanie, czy Haas był zaskoczony, że sędziowie wyścigu zwlekali tak długo z aktywacją wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, lub czy myśleli, że wyścig zostanie przerwany, Komatsu odpowiedział: - Myślałem, że będzie pokazana czerwona flaga.
- Myślę, że Nico pomyślał tak samo, ale teraz to nie ma znaczenia, musimy się po prostu skupić na tym, co jest przed nami.
W rozmowie z mediami Hulkenberg powiedział: - Wszystko, co mogło pójść nie tak, poszło nie tak i straciliśmy wszystko. To było więc bardzo rozczarowujące i frustrujące - dodał.
Później dodał, że wyścig w Baku, który odbywał się na torze, którego nienawidzi, poszedł lepiej niż się spodziewał.
- Udało mi się znaleźć rytm i tempo, z czego jestem bardzo zadowolony i usatysfakcjonowany, biorąc pod uwagę, że Bearman pokonał mnie o 0,223 s. Jednak wypadek na końcu mnie zaskoczył – wyjaśnił Hulkenberg.
- Według mnie wyścig powinien być przerwany, ponieważ na prostej doszło do prawdziwej masakry i cały tor był pokryty fragmentami samochodów. Zamiast tego była zielona flaga i straciłem tam pozycję.
- To były dość szalone dwa ostatnie okrążenia, ale niestety dla nas niekorzystne.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.