Identyczne samochody Kubicy i Russella

W dotychczasowych kwalifikacjach i wyścigach sezonu 2019, Russell radził sobie lepiej od Roberta Kubicy. Jednak sporo mówiło się o różnicach między ich samochodami, stąd porównania rezultatów były niemiarodajne.

- To oczywiste, że jeździmy dwoma różnymi samochodami pomimo tych samych ustawień. Musimy to zmienić. Dane są jednoznaczne - mówił Kubica na początku sezonu.

Szefowa brytyjskiej ekipy - Claire Williams, została zapytana przez motorsport.com o komentarze Polaka. Przekazała, że Kubica najbardziej podejrzewał różnice w podłogach obydwóch FW42. Zapewnia jednak, że tego kłopotu już nie będzie.

- Wiem, że Robert sądził, iż podłogi są nieco inne. Nie byliśmy w stanie tego jasno wykazać za pomocą skanów. Jednak, kiedy kierowca mówi nam, że części różnią się od siebie, musimy tym się zająć – powiedziała.

- Odczucia Roberta dotyczyły podłogi, a ta była zamontowana w samochodzie George’a podczas incydentu, kiedy najechał na pokrywę studzienki w Baku. Teraz i tak już jej nie ma - dodała.

- Podwozia są identyczne - zapewniła.

Kubica ze swojej strony dodaje, że zespół zrozumiał problem, który nękał jego egzemplarz FW42 na początku sezonu.

- Mam nadzieję, że to zostanie naprawione i da mi komfortowe oraz równe osiągi - powiedział Polak.

Claire ujawniła, że jeden z obszarów, w którym spodziewają się poprawy podczas Grand Prix Hiszpanii, to hamulce.

- Mamy szczególny problem z naszym układem hamulcowym. Wierzymy, że znaleźliśmy rozwiązanie, ale poczekajmy z tym do jutra. Wtedy przekonamy się, czy faktycznie z tym się uporaliśmy.

- Jeśli to rozwiążemy, tak jak kilka innych problemów mechanicznych, którymi również zajmujemy się obecnie, to będziemy w lepszej formie. W toku jest też program poprawy osiągów aerodynamicznych - podsumowała.