Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Ile zarobi Hamilton?

Według Daily Mail Lewis Hamilton „domaga się” nowej umowy z Mercedesem o wartości 40 milionów funtów rocznie.

Lewis Hamilton, Mercedes-AMG Petronas F1

Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Brytyjski tabloid twierdzi, w oparciu o „źródło bliskie Hamiltonowi”, że Brytyjczyk chce poprawić warunki swojego dotychczasowego kontraktu, który według nich jest obecnie warty 36 milionów funtów rocznie.

Oczekuje się, że rozmowy między Mercedesem i Hamiltonem rozpoczną się, gdy sezon 2020 wreszcie ruszy, podczas gdy przyszłość szefa Srebrnych Strzał - Toto Wolffa i drugiego kierowcy Valtteriego Bottasa również muszą zostać poukładane. Ich umowy wygasają pod koniec roku.

Nowy kontrakt Hamiltona znów stał się tematem dyskusji po tym, jak doradca Red Bulla - dr. Helmut Marko zasugerował, że sponsorzy Mercedesa mogą pomóc spełnić te wymagania, dzięki którym sześciokrotny mistrz świata pozostanie najlepiej opłacanym kierowcą w F1.

- Ktoś inny to zapłaci - cytował Marko grandpx.news. - Petronas przekaże mniej pieniędzy zespołowi, a resztę przeleje Hamiltonowi.

- Jednak ograniczenie wynagrodzenia kierowców jest niezbędne - dodał. - Oczywiście nadal musimy respektować obecne umowy, ale należy jak najszybciej zrobić coś w tej dziedzinie.

Tymczasem ekspert Sky Sports F1 - Martin Brundle, nadal uważa, że przeprowadzka do Ferrari mogłaby być opcją dla Hamiltona już w 2022 roku, mimo że Scuderia zdecydowała się zastąpić Sebastiana Vettela Carlosem Sainzem.

- Wątpię, aby Sainz coś blokował - przekazał. - Jeśli Toto [Wolff] opuści Mercedesa i ograniczą nieco swoje zaangażowanie w związku z globalnymi problemami pandemii i obniżkami wydatków pojawiającymi się w F1, cała scena się zmieni. Wtedy Hamilton musiałby ponownie spojrzeć na Ferrari. Zrobiłbym to na jego miejscu.

- Rozmawiałem z nim o tym, że jest ubrany na czerwono, stoi na podium w Monzy i patrzy na tłum będąc w kombinezonie Ferrari. Odpowiedział: „Uwielbiam czerwony, mam takie barwy na kasku, to kolor pasji”. Jednak jego główna odpowiedź brzmiała: „Ścigałem się w Mercedesie przez całą moją karierę F1”.

- Trzeba też pomyśleć o tym w kontekście komercyjnym, może na zawsze zostać ich ambasadorem, więc odejście sporo by zmieniło - zakończył Brundle.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł AlphaTauri nie dorówna Red Bullowi
Następny artykuł Vettela stać na mistrzostwo

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska