Hamulce zawiodły Leclerca
Awaria hamulców przyczyniła się do przygody Charlesa Leclerca. Monakijczyk uszkodził historyczne Ferrari 313B3.
Dettaglio della Ferrari 312 B3 con Leclerc alla guida
Pokazowe przejazdy Leclerca były częścią programu Historycznego Grand Prix Monako. Monakijczyk z początku powoli przemieszczał się znanymi sobie ulicami, jednak z biegiem dystansu coraz śmielej poczynał sobie za kierownicą.
Do zdarzenia doszło w trakcie trzeciego okrążenia toru w Monte Carlo. Po szybkim przejeździe sekcją portową Leclerc stracił kontrolę nad tyłem Ferrari - używanego w przeszłości m.in. przez Nikiego Laudę - w zakręcie La Rascasse i uderzył w bariery. W 313B3 naruszone zostało potężne tylne skrzydło. Leclerc przejechał jeszcze kilkaset metrów, ale zatrzymał dymiący samochód na prostej startowej.
Tuż po zdarzeniu Leclerc meldował o problemach z hamulcami.
- Straciłem hamulce! Straciłem hamulce! Pedał był bardzo twardy po czym wpadł w podłogę.
Zeznania Leclerca potwierdzone zostały zdjęciami posiadanymi przez Motorsport.com. Widać na ich, że tuż przed utratą kontroli nad samochodem, z okolic lewego przedniego koła wylatują kawałki pękniętej tarczy hamulcowej. Siła hamowania całkowicie „przeniosła się” na prawą stronę samochodu i Monakijczyk stał się pasażerem Ferrari 313B3.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze