Wiadomości

Imponująca jedność wśród kierowców

Zhou Guanyu, tegoroczny debiutant w Formule 1, przyznał, że zaskoczyła go niesamowita jedność wśród kierowców, którzy w sprawach ważnych mówią wspólnym głosem.

Zhou Guanyu, Alfa Romeo F1 Team, Nicholas Latifi, Williams Racing, Lando Norris, McLaren, Charles Leclerc, Ferrari, Sebastian Vettel, Aston Martin

Kierowcy Formuły 1 nie unikają wypowiedzi dotyczących również spraw okołosportowych, a Zhou podkreślił, że miło jest widzieć, iż w ważnych tematach panuje jedność. Chińczyk wspomniał także reakcje rywali po jego groźnie wyglądającym wypadku na Silverstone.

- To było naprawdę super, gdy najpierw Formuła 1, a potem wszyscy kierowcy, cały padok, pytali mnie o samopoczucie. Rzeczy takich jak ten wypadek nikt nie chce oglądać, a ja cieszę się, że wyszedłem z tego cało i jestem wdzięczny za progres w sprawach bezpieczeństwa. Halo to główna rzecz, która mnie ocaliła.

- Czuję, że Formuła 1 to jedna wielka grupa, ale i rodzina. Sądzę, że wszyscy kierowcy trzymają się razem.

Zhou wspomniał również o sytuacji z Arabii Saudyjskiej, gdzie niedaleko toru doszło do ataku rakietowego i trwały debaty czy wyścigowy weekend powinien być kontynuowany.

- Sytuacje jak w Arabii Saudyjskiej... Staramy się trzymać razem jako grupa i pracować na rzecz jak najlepszej przyszłości dla Formuły 1. Dla mnie, jako debiutanta, to zaskakujące obrazki. W poprzednich latach można było zobaczyć, że wielu kierowców toczy zacięte pojedynki, ale nigdy ze sobą nie rozmawiają.

23-latek nie ukrywa także zaskoczenia tym, jak przyjazna jest większość jego rywali.

- Pewnie są jeszcze ludzie, którzy ze sobą nie rozmawiają, ale generalnie rzecz biorąc jesteśmy jedną grupą i zawsze staramy się mieć wspólną opinię. Wszyscy mówimy jednym głosem, a nie każdy za siebie.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Alpine nie skreśla Piastriego
Następny artykuł Solberg z ofertą dla Norrisa
Zaprenumeruj