Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Jordan: Rosberg postąpił sprytnie

Eddie Jordan jest zdania, że Nico Rosberg postąpił sprytnie przechodząc na emeryturę po zdobyciu tytułu w Formule 1.

Eddie Jordan

Eddie Jordan

Lionel Ng / Motorsport Images

Rosberg został mistrzem świata F1 w 2016 roku. W drodze po sukces pokonał partnera zespołowego z Mercedesa - Lewisa Hamiltona. Niedługo po zdobyciu tytułu poinformował o zakończeniu kariery. Brytyjczyk od tamtego czasu znów jest niepokonany.

Jordan uważa, że Rosberg zrobił dobrze. Nie pokonałby już Hamiltona, biorąc pod uwagę formę, jaką Lewis prezentuje od tamtego czasu.

- Potrzebował tego szóstego mistrzostwa, aby mógł już myśleć o przyszłym sezonie i być może zdobyciu siódmego tytułu. Bez wątpienia jest w dobrej pozycji, by to osiągnąć - mówił o Hamiltonie Eddie Jordan, obecnie komentator F1 dla Channel 4.

- Jest bardzo zdeterminowanym, młodym gościem, który chce pokazać ludziom, że wciąż jest szybki - kontynuował.

- Szczerze mówiąc nie musi już zbytnio poprawiać się - dodał założyciel Jordan Grand Prix. - Wystarczy, że będzie radził sobie tak, jak obecnie. Nie ma nikogo, kto może mu zagrozić. Dlatego uważam, że w tej chwili jest najlepszym kierowcą w F1

- Być może zdekoncentrował się w walce z Nico Rosbergiem - stwierdził. - Natomiast Nico zachował się sprytnie. Postanowił przejść na emeryturę, ponieważ nie wygrałby kolejnych mistrzostw, gdyby Lewis prezentował taką formę, jak obecnie.

- Mówiąc to, uważam, że Lewis jest w swoim królestwie. Jest w stanie dominować tak, jak chce - podkreślił.

Czytaj również:

Jordan spodziewa się ciekawej rywalizacji w Formule 1, kiedy od sezonu 2021 w życie wejdzie szereg nowych przepisów.

Często duże zmiany regulaminów technicznych prowadziły do całkowitej dominacji jednego zespołu. Tak jest w przypadku ery obecnych jednostek napędowych, która rozpoczęła się w 2014 roku. Od tego czasu Mercedes jest niepokonany.

Ferrari i Red Bull-Honda odrobili straty, ale nie zagrozili wystarczająco niemieckiemu producentowi.

- Myślę, że świetni kierowcy nadal będą przyciągali świetne zespoły. Nie martwiłbym się zbytnio o nowe przepisy. Lewis nadal będzie miał dobry samochód, podobnie jak Verstappen czy Leclerc - powiedział Jordan.

- Jedno z pewnością się nie zmieni. Spodziewam się, że Hamiltona w kolejnych latach nadal należy uważać za faworyta - podsumował.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Honda: Koszty będą decydujące
Następny artykuł Niewykorzystany potencjał Haasa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska