Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Jos Verstappen: Horner powinien odejść

Jos Verstappen, ojciec Maxa, uważa, że Red Bull Racing może zostać wewnętrznie „rozdarty” jeśli Christian Horner pozostanie na stanowisku szefa zespołu.

Christian Horner, Team Principal, Red Bull Racing with Jos Verstappen

Dochodzenie w sprawie Hornera i jego rzekomego niewłaściwego zachowania w stosunku do jednej z pracownic RBR zdominowało końcówkę zimowej przerwy między sezonami i przyćmiło inaugurację kampanii w Bahrajnie.

Koncern Red Bull przez kilka tygodni prowadził śledztwo i w minioną środę w krótkim komunikacie ogłosił, że zarzuty zostały oddalone. Jednak już 24 godziny później anonimowy nadawca rozesłał do ważnych postaci z FIA i F1 oraz wybranych dziennikarzy kilkanaście plików mających być dowodami w prowadzonej sprawie.

Horner od początku zapewniał, że jest niewinny i pozostał na stanowisku szefa, pomagając zespołowi w osiągnięciu dubletu w Bahrajnie. Max Verstappen wygrał, a Sergio Perez dojechał drugi. W dodatku na torze pojawiła się także Geri Horner - żona Brytyjczyka.

Czytaj również:

Jednak spokój w RBR nie trwał długo. Jos Verstappen w rozmowie z tabloidem Daily Mail wezwał Hornera do odejścia z ekipy.

- Dopóki on pozostanie na stanowisku, będzie panowało napięcie - stwierdził Verstappen senior. - Zespołowi grozi rozpad. Nie może tak być. To eksploduje. Udaje ofiarę, a to on powoduje problemy.

Słowa Josa mają dużą wagę z powodu pozycji jaką on, a zwłaszcza Max wypracowali sobie w Red Bullu dzięki osiąganym wynikom. Pytany o Hornera w piątek, holenderski kierowca odparł:

- Gdy patrzę, jak Christian dowodzi zespołem, widzę, że jest świetnym szefem. Jeśli chodzi o osiągi, nie można z tym dyskutować. Sporo z nim rozmawiam. W trakcie weekendu jest w pełni zaangażowany w działanie zespołu.

- Jemu także zależy na osiągach. Chociaż pewnie jest teraz trochę rozproszony. Jednak, jak już powiedziałem, koncentrujemy się na osiągach i w ten sposób współpracujemy.

Z kolei Jos pytany wprost o chęć pozbycia się Hornera w zakulisowej walce o władzę w ekipie, stwierdził: - To nie miałoby sensu.

- Po co miałbym to robić, skoro Max tak dobrze sobie tutaj radzi.

Sam Horner dopytywany w Bahrajnie czy jest pewny zachowania swojego stanowisku, zapewnił: 

- Tak, absolutnie. W przeciwnym wypadku nie byłoby mnie tutaj. Jesteśmy bardzo silnym zespołem. Otrzymaliśmy wielkie wsparcie i mamy za sobą wspaniałych partnerów i akcjonariuszy. Nie osiąga się takich wyników, nie będąc zjednoczonym.

Czytaj również:
David Coulthard congratulates Christian Horner, Team Principal, Red Bull Racing, on the podium

David Coulthard congratulates Christian Horner, Team Principal, Red Bull Racing, on the podium

Photo by: Zak Mauger / Motorsport Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Perez osiągnął maksimum
Następny artykuł Niespokojnie w Alpine

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska