Kandydat do Alfy Romeo
Theo Pourchaire poinformował, że nie będzie kontynuował startów w Formule 2 w przyszłym roku, bez względu na wynik jego zaciętej walki z Felipe Drugovichem o tytuł w tegorocznej kampanii.
W związku z powyższą deklaracją Theo Pourchaire pojawiły się spekulacje, że będąc protegowanym Saubera może przejść w przyszłym roku do Formuły 1 jako kierowca rezerwowy albo wyścigowy w prowadzonej przez nich ekipie Alfa Romeo.
- To mój ostatni sezon w FIA F2, to pewne - powiedział dla France Racing. - Kolejny rok nie jest możliwy z powodów finansowych. Do tego dwa sezony w tych mistrzostwach to wystarczająco dużo dla kierowcy.
Obecnie jest na drugim miejscu w tegorocznej klasyfikacji F2, 21 punktów za Drugovichem na cztery weekendy wyścigowe przed końcem kampanii.
→ Więcej wiadomości o Formule 2
Pourchaire, którego przyszłość w F1 jest mocno przewidywana, na razie nie rozmyśla nad realizacją swojego marzenia, którym są starty w królowej sportów motorowych. Koncentruje się na obecnym sezonie.
Francuz jest wysoko oceniany przez szefa Alfy Romeo F1 Team Orlen - Frederica Vasseura, co stawia go na czele kolejki do potencjalnego miejsca w zespole obok Valtteriego Bottasa, jeśli nie przedłużą kontraktu z Zhou Guanyu.
Jest również łączony z miejscem w Alpine u boku rodaka Estebana Ocona, po odejściu Fernando Alonso i w obliczu zawirowań kontraktowych z Oscarem Piastrim.
Francuska stajnia może nosić się z zamiarem stania się „drużyną narodową”, ale wśród kandydatów na wspomniane wolne miejsce jest też Daniel Ricciardo.
- W ogóle nie myślę o F1 - stwierdził Pourchaire. - To wciąż jest dla mnie w sferze marzeń.
- Cieszę się z możliwości rywalizacji w Formule 2. Kiedy patrzę wstecz na moją karierę i na to, skąd pochodzę, myślę, że ściganie się w tej serii już jest czymś świetnym - zaznaczył. - Zobaczymy. Może pewnego dnia dostanę szansę, a może nie. Teraz pozostaję skupiony na moim sezonie w F2. Natomiast jeśli pojawi się jakaś okazja, wykorzystam ją.
Zespoły Formuły 1 zobligowane są w tym roku do zapewnienia juniorom udziału w dwóch piątkowych sesjach treningowych. 18-latek ma nadzieję, że w którejś z pozostałych dziewięciu rund będzie miał możliwość wskoczenia do kokpitu C42.
Alfa Romeo jednak wypełniła już ten zapis regulaminowy, dwukrotnie wystawiając swojego rezerwowego - Roberta Kubicę.
- Nie wiem, czy będę jeździł w piątkowych treningach - przyznał Pourchaire.
Dopytywany na co zdecyduje się w przyszłym roku, jeśli nie dostanie angażu w Formule 1, odparł: - Jeśli nie pójdę do F1, nie wiem co będę robił. To jest dobre pytanie. Nie myśleliśmy o tym z moim zespołem. Zobaczymy. Może pojawić się kilka możliwości. W każdym razie mam przed sobą jeszcze cztery weekendy wyścigowe w F2, to wszystko co wiem. Co będzie dalej, zobaczymy.
Video: F1 - Półmetek sezonu: Wygrani i przegrani
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.