Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Karta odwróci się w Melbourne

Sergio Perez jest przekonany, że w Grand Prix Australii będzie miał więcej szczęścia niż w dwóch pierwszych wyścigach sezonu.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB18

Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images

Perez na kolejny sezon pozostał w barwach Red Bull Racing. Wydaje się - co sugeruje również Helmut Marko - że tegoroczny, istotnie zmieniony samochód pasuje mu bardziej niż konstrukcja z 2021 roku.

Podczas inauguracji w Bahrajnie, Perez jechał na czwartej pozycji. Potem miał szansę na podium, ale mety nie ujrzał po awarii pompy paliwowej. Z kolei w Arabii Saudyjskiej popisał się świetnym okrążeniem w decydującym momencie kwalifikacji i zdobył swoje pierwsze pole position w F1. W wyścigu prowadził, ale w nieszczęśliwym dla niego momencie pojawił się samochód bezpieczeństwa i Meksykanin finiszował jako czwarty.

Formuła 1 wraca do Australii i pościga się w Melbourne po raz pierwszy od 2019 roku. Walka o wygraną najprawdopodobniej znowu rozegra się między Ferrari i Red Bullem. Perez jest przekonany, że karta wreszcie się odwróci i będzie miał więcej szczęścia.

- Wspaniale jest wrócić do Melbourne po dwóch latach nieobecności. To zawsze jest fajne miejsce do ścigania - powiedział Perez. - Fani za każdym razem są niesamowici i jestem przekonany, że są podekscytowani, iż ponownie mają Formułę 1 w Australii.

- W tym roku układ toru jest inny i ciekawie będzie zobaczyć, jak poradzą sobie nowe samochody. Wykonałem trochę pracy w symulatorze na początku tygodnia. Sądzę, że zmiany [na torze] będą dobre dla widowiska.

- Poprzednie wyścigi były zacięte, a zespół i ja mieliśmy chwilami pecha. Jestem jednak pewien, że karta odwróci się w ten weekend. Mamy w tym sezonie mocny pakiet i nie mogę się doczekać, by ponownie wsiąść do samochodu i zobaczyć, co możemy zrobić.

Pierwszy trening przed Grand Prix Australii rozpocznie się jutro o godzinie 5 polskiego czasu.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Mercedes bez magii
Następny artykuł Vettel „spóźnił się na lekcje”

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska