Kierowcy F1 chcą kamer i ekranów zamiast lusterek
Kierowcy Formuły 1 zachęcają FIA do rozważenia zastąpienia lusterek wstecznych kamerami przekazującymi na ekrany widok z tyłu samochodu.
Autor zdjęcia: Mark Sutton
Temat ten został poruszony podczas piątkowej odprawy kierowców przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Podstawą dla dyskusji był incydent z udziałem Kevina Magnussena i Charles’a Leclerca, do którego doszło na początku wyścigu w Japonii. Kontrowersyjny manewr obronny Duńczyka wzbudził poważne wątpliwości w środowisku F1.
Panuje ogólne przekonanie, że obecne lusterka zapewniają ograniczoną widoczność i nie pozwalają kierowcom na trafną ocenę prędkości zbliżania się jadącego z tyłu samochodu – szczególnie z aktywowanym DRS.
Chociaż przepisy techniczne dotyczące lusterek zostały zmodyfikowane z myślą o sezonie 2019, jako alternatywę zaproponowano kamery, które są już używane w innych seriach wyścigowych.
FIA analizuje już tę kwestię i zwraca uwagę na trzy podstawowe problemy.
Pierwszy dotyczy poziomu jasności ekranów w różnych warunkach atmosferycznych, kolejny umieszczenia niezbędnego osprzętu w kokpicie lub w miejscu lusterek.
Trzecia komplikacja jest związana z faktem, iż kierowcy musieliby najpierw kierować swój wzrok na obraz transmitowany na ekranie, który nie zapewnia takiej perspektywy jak tradycyjne lusterka, a następnie powracać do spoglądania na tor.
Kevin Magnussen, Haas F1 Team VF-18, leads Charles Leclerc, Sauber C37
Photo by: Steven Tee / LAT Images
– Charlie Whiting przyznał, że być może na gorąco podjęto decyzję zbyt łagodną dla Kevina – powiedział Carlos Sainz w rozmowie z Motorsport.com. – W pełni zgadzam się z jego słowami.
– Zdajemy sobie też sprawę, że w lusterkach, jakie mamy do dyspozycji, trudno nam dojrzeć, co znajduje się za nami. Prawdopodobnie manewr Kevina był umyślny, ale przy tym źle oceniony właśnie ze względu na lusterka. Już wcześniej mieliśmy do czynienia z tego typu sytuacjami, więc nie będę zrzucał na niego pełnej winy.
– Trzeba wziąć poprawkę na fakt, że obecne lusterka nie przystają do standardów Formuły 1.
– Zamiast prostych lusterek, zaproponowaliśmy kamery, które są wykorzystywane w innych kategoriach. Myślę, że FIA przyjrzy się temu. Nie wyjaśniliśmy jednak jeszcze tej kwestii.
– Pomysł wyszedł od kierowców. Wiemy, że w innych seriach kierowcy mają do dyspozycji kamery. Wydaje mi się, że jest tak w WEC. Nie oznacza to wcale, że my także je dostaniemy, ale może to być dobra opcja.
Valtteri Bottas z Mercedesa zgadza się, iż kamery byłyby dobrą alternatywą dla lusterek.
– Nie widzę powodu, aby kamery miały się nie sprawdzić – powiedział. – W samochodach drogowych i innych seriach wyścigowych wprowadzono sprytne rozwiązania w kwestii lusterek: ekran i małe kamery.
– Mamy odpowiednią technologię. F1 powinna być sportem z najbardziej zaawansowanymi technologiami, więc jestem pewien, że moglibyśmy wprowadzić to także tutaj. Cieszyłbym się, gdyby do tego doszło.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze