Kolejna krytyka wobec Williamsa

Zmagający się z mnóstwem problemów brytyjski zespół ogłosił, że podczas gdy George Russell i Nicholas Latifi otrzymają praktycznie po pół dnia jazd, izraelski kierowcy Roy Nissany pojeździł cały dzień FW42.

- Testy trwają tylko dwa dni - mówił Aleksiej Popow z Match TV. - Russell zaliczył tylko jeden sezon, a Latifi sześć treningów piątkowych. Dostaną jednak zaledwie po pół dnia, ale za to Nissany przynosi ze sobą pieniądze.

- Czy oni są szaleni - dodał. - Ich ostatni mistrz świata - Jacques Villeneuve nawet nie ma wstępu do strefy gościnnej zespołu, tylko dlaczego?

Rzeczywiście, zdobywca tytułu w 1997 roku – Villeneuve, regularnie komentuje dziwne poczynania Williamsa.

- Jesteście zespołem wyścigowym, czy firmą - pytał Popov.

- McLaren owszem, to duży biznes, produkują wiele samochodów. Może nie mają takiej reputacji, jak Ferrari, czy Porsche, ale są na dobrej drodze - stwierdził. - Natomiast ciężko stwierdzić co robi Williams. Sprzedaje usługi inżynieryjne, siedzą w Katarze, a potem publikują bilans i mówią, że nie są zadłużeni. Cóż, liczy się kasa.

Popov krytykuje też zatrudnienie Latifiego w Williamsie w miejsce Kubicy.

- Nie mam nic przeciwko Latifiemu - przyznał. - Może jest dobry. Jednak był w Formule 2 przez cztery lata i nic nie wygrał. Ledwo uratował drugie miejsce w sezonie.