Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Krack: Chcemy zatrzymać Vettela

Szef Astona Martina, Mike Krack jest chętny do przedłużenia współpracy z Sebastianem Vettelem.

Sebastian Vettel, Aston Martin AMR22, Valtteri Bottas, Alfa Romeo C42, Mick Schumacher, Haas VF-22

Sebastian Vettel, Aston Martin AMR22, Valtteri Bottas, Alfa Romeo C42, Mick Schumacher, Haas VF-22

Zak Mauger / Motorsport Images

Kontrakt czterokrotnego mistrza kończy się w tym roku. Vettel przyznał ostatnio, że nie wie jeszcze, jaką podejmie decyzję w sprawie swojej przyszłości, jednocześnie przyznając, że nie może zbyt długo zwlekać z odpowiedzią.

Niemiec wyjaśnił również, że na jego decyzję wpłyną postępy zespołu w trakcie tego roku. Szef Astona Mike Krack rozumie, że niemiecki kierowca chce, aby zespół rozwinął się, jak najbardziej może, zanim podpisze długoterminowy kontrakt.

- Jeśli masz takiego kierowcę, jak Sebastian Vettel, musisz mu dać odpowiedni samochód, na jaki zasługuje. Bylibyśmy głupcami nie próbując go zatrzymać - tłumaczy Krack.

- W 100 % rozumiem jego komentarze. Chce widzieć postępy, chce widzieć samochód jadący z przodu stawki, ponieważ nie jest kierowcą, który chce walczyć o 18. czy 16. miejsce.

Mike Krack miał okazję pracować z Sebastianem Vettelem w Sauberze, kiedy Niemiec był na początku swojej kariery. Szef ekipy z Silverstone jest pod wrażeniem etyki pracy 34-latka.

- Każda pora dnia jest odpowiednia dla niego do pracy. Współpraca z nim to sama przyjemność, jest oprócz tego miłym facetem i wie, jakie są nasze ograniczenia. Jednocześnie nie przestaje naciskać i motywować, aby wynieść najwięcej z tego, co mamy.

Po sobotnim sprincie Vettel przyznał, że trudno mu na chwilę obecną utrzymać szybsze samochody za sobą.

- Ciągnął się za mną cały pociąg. Zaczęli mnie wyprzedzać jeden po drugim, kiedy ja walczyłem z oponami - stwierdził czterokrotny mistrz świata.

- Oczywiście znamy nasze ograniczenia. Wiemy, co możemy zrobić jutro, aby zniwelować straty. Nie jesteśmy daleko od punktów. Kto wie, czy nie zaskoczy nas pogoda? Musimy działać przebiegle - podsumował reprezentant Astona Martina.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Opony kluczem do zwycięstwa
Następny artykuł Chaos gwarantowany

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska