Kraksa Hulkenberga w złym momencie
Wypadek Nico Hulkenberga w GP Niemiec zbiegł się z ważnymi dyskusjami na temat jego przyszłości.
Nico Hulkenberg, Renault R.S. 19 hits the wall
Andy Hone / Motorsport Images
Szef Renault F1 - Cyril Abiteboul przyznał, że zarówno on, jak i reszta zespołu, mieli łzy w oczach, kiedy Hulkenberg wypadł z mokrego toru Hockenheim i stracił szanse na pierwsze podium w Formule 1.
- Trzeba się zastanowić nad stroną psychologiczną, ale przy tak wielu wydarzeniach, które miały miejsce tego dnia, nie można go winić - cytuje Abiteboula Auto Hebdo.
Hulkenberg ma rekord najdłuższej kariery w Formule 1 bez ani jednego podium. Do tego po sezonie 2019 wygasa jego kontrakt. Z miejscem Niemca jest wiązany m.in. Esteban Ocon.
- Bądźmy szczerzy - odniósł się Abiteboul do niedzielnej kraksy Niemca. - To było w czasie ważnych dyskusji o jego przyszłości. Myślimy o naszych opcjach i wie o tym. Dochodzi też sentyment, ponieważ jest z nami od trzech lat.
Dodaje, że w tym trudnym sezonie dla francuskiej ekipy, Renault musi lepiej radzić sobie z obecnych bolidem.
- Aerodynamika naszego samochodu absolutnie nie jest na poziomie naszych oczekiwań - nie ukrywał.
Nico Hulkenberg, Renault F1 Team R.S. 19
Photo by: Jerry Andre / Sutton Images
Kask Nico Hulkenberga, Renault F1 Team
Photo by: Mark Sutton / Sutton Images
Nico Hulkenberg, Renault R.S. 19
Photo by: Andy Hone / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze