Kto zagrozi Verstappenowi?
Charles Leclerc wyróżnia się obecnie jako jedyny, czołowy kierowca Formuły 1 na poziomie dwukrotnego mistrza świata Maxa Verstappena. Taką opinią podzielił się Felipe Massa.
Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images
Felipe Massa ponownie pokusił się o ocenę wybranych kierowców z tegorocznej stawki Formuły 1.
Brazylijczyk wskazał m.in, że siedmiokrotny mistrz świata Lewis Hamilton najlepsze dni ma już za sobą.
- Nie sądzę, aby zdobył ósmy tytuł - powiedział Massa gazecie Bild. - Przynajmniej nie w obecnym samochodzie. Może jeździć dobrze, ale ten bolid jest zbyt wolny.
Z dominacją Red Bull Racing zmaga się także Ferrari. Tempo kwalifikacyjne SF-23 jest dobre, ale główny problem stanowi nadmierne zużycie opon podczas wyścigów.
- Podobnie jak Max i Lewis, Charles to wyjątkowy kierowca - kontynuował 41-latek. - Jest aktualnie najpoważniejszym rywalem Red Bulla.
- Drugi z kierowców RBR Sergio Perez cechuje się zbyt dużą nieregularnością, podobnie jak Carlos Sainz w Scuderii. Natomiast George Russell może być poważnym kandydatem do końcowego triumfu przez wiele lat - dodał były kierowca F1.
Russell w zeszłym roku swoją pierwszą kampanię w Mercedesie ukończył wyżej od partnera - Hamiltona i po raz kolejny wydaje się mieć przewagę tempa w tym sezonie.
- Wierzę, że dobrze sobie poradzi - wskazał na Russella. - Nie zapominajmy, że w ubiegłym sezonie uplasował się wyżej od Lewisa w klasyfikacji mistrzostw świata. To niesamowite osiągnięcie. Wcześniej w przypadku Hamiltona tylko Rosberg dokonał czegoś podobnego w 2016 roku. George jest topowym kierowcą.
Na łamach niemieckiej publikacji Massa nie wspomniał nic o Fernando Alonso, który po dwóch rundach F1 2023 jest na trzecim miejscu w klasyfikacji sezonowej.
Video: Australijska podróż Daniela Ricciardo
Z archiwum Motorsport.com - Galeria zdjęć z Grand Prix Australii 2001
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najnowsze wiadomości
W Polsce jednak Mikkelsen?
Kubica: Nie na taką niedzielę liczyliśmy
Ferrari będą niebieskie?
Francuski łącznik, czyli Kowalczyk w Clio Rally3
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Masz 2 opcje:
- Zostań subskrybentem.
- Wyłącz adblockera.
Najciekawsze komentarze