Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubica: Brakuje nam osiągów

Robert Kubica po zaliczonym treningu przed Grand Prix Styrii przyznał, że bolid Alfy Romeo jest łatwy w prowadzeniu, ale brakuje mu osiągów. Polak cieszy się również z powrotu Fernando Alonso.

Robert Kubica, Alfa Romeo Racing C39

Robert Kubica, Alfa Romeo Racing C39

Mark Sutton / Motorsport Images

Kubica wrócił do samochodu F1 po ponad czteromiesięcznej przerwie. Umowa z Alfa Romeo Racing Orlen zakłada udział Polaka w kilku oficjalnych treningach. Krakowianin zasiadł więc w C39 Antonio Giovinazziego w piątkowe przedpołudnie, by pomóc zespołowi w pracach przygotowujących do drugiego wyścigu na Red Bull Ringu.

Polak przejechał 31 okrążeń, a uzyskany rezultat - gorszy o niespełna 2 sekundy od czasu najlepszego w pierwszym treningu Sergio Pereza - pozwolił uplasować się na 18. pozycji.

W rozmowie ze Sky Italia, Kubica powiedział:

- Z punktu widzenia kierowcy powrót do samochodu po tak długiej przerwie nie jest prosty. Trudno mi oceniać, ponieważ ostatni raz siedziałem w nim na początku marca [pod koniec lutego]. Warunki są zupełnie inne, tor również, a kilka tygodni temu jeździłem w DTM. Pierwsze okrążenia były trochę dziwne.

- To drugi weekend na tym samym torze, więc mamy jaśniejszy obraz sytuacji. Próbowaliśmy różnych rzeczy, żeby zoptymalizować nasz pakiet, ale najwyraźniej trochę nam brakuje. Patrząc na liczby, widzimy, że C39 zachowuje się podobnie, jak podczas testów. Tego oczekiwaliśmy. Być może niektórzy spodziewali się, że będziemy szybsi. My też mieliśmy taką nadzieję. Samochód jest łatwy do opanowania i prowadzenia, ale brakuje nam osiągów.

Kubica pełni w tym roku rolę kierowcy rezerwowego, co oznacza, że może wystartować w wyścigu, o ile nie będzie tego mógł zrobić któryś z podstawowych kierowców: Kimi Raikkonen lub Antonio Giovinazzi. Włoch jest również rezerwowym w Ferrari, więc gdyby zastąpił żegnającego się z Maranello Sebastiana Vettela jeszcze w tym sezonie, Polak przejąłby jego C39.

Pytany o takie rozwiązanie, odparł: - Znacie mnie. Żadne „czy” i „ale” nie liczą się w tym sporcie. Zobaczymy co się wydarzy. Skupiam się na swojej roli kierowcy rezerwowego w Alfa Romeo Racing Orlen. Mam nadzieję, że będę mógł jeździć jak najwięcej. Później dojdą również obowiązki w DTM.

Zwycięzcę Grand Prix Kanady z 2008 roku spytano również o opinię na temat powrotu Fernando Alonso do stawki Formuły 1.

- Jego powrót nie wzbudza u mnie żadnych wątpliwości. Jest najmocniejszym kierowcą mojej generacji. Ze słabszymi samochodami robił takie rzeczy, których prawdopodobnie nikt inny by nie dokonał. Co do niego nie mam wątpliwości. Zobaczymy jak zareaguje F1, ponieważ charakteru nie zmienił.

- Jeśli Fernando trafi do Renault, które poziomem będzie przypominać czasy kiedy zdobywał tytuły, z pewnością będzie miał dużo frajdy i może się dobrze spisać. To był chyba najlepszy zespół, z którym się ścigałem w F1. Myślę, że mają wszystkie składniki potrzebne do tego, aby dobrze sobie poradzić. Nie będzie jednak łatwo, ale jego powrót do F1 jest z pewnością pozytywny - zakończył Robert Kubica.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł To mogły być kwalifikacje
Następny artykuł Vettel zadowolony z poprawek

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska