
Kierowca rezerwowy Williamsa: Robert Kubica, powiedział, że nadal koncentruje się na powrocie do rywalizacji za kierownicą auta F1, ale jednocześnie dodaje, że jego plany zależne są od najważniejszych ruchów na rynku transferowym.
Polak był blisko bronienia barw zespołu Williams, ale ostatecznie przegrał bój o miejsce za kierownicą z Siergiejem Sirotkinem.- Mój status i moja pozycja nie uległy żadnej zmianie od końca ubiegłego roku. Oczywiście będzie dużo informacji, ale trzymam się od nich z daleka. To będą topowe tematy jak w listopadzie i grudniu, co jest normalne. Najpierw swoje miejsca muszą znaleźć najlepsi kierowcy. Ja staram się. Moim celem na przyszły sezon jest startowanie w wyścigach i to nie zmienia się od końca poprzedniego roku. Zobaczymy, co się wydarzy - mówił Kubica dla crash.net.- Jest więcej miejsc i wielu kierowców może zmienić zespół. Staram się pracować z Williamsem. Moim celem jest powrót na pola startowe. Realistycznie rzecz biorąc, nie ma za dużego wyboru ekip, z którymi mogę porozmawiać. To nie magia - dodał.fot. Williams Racing
O tym artykule
Serie | Formuła 1 |