Kubica: Chłodne warunki nie pomagają
Robert Kubica podczas treningów przed Grand Prix Chin przejechał w sumie 65 okrążeń. W obydwóch sesjach był przed kolegą zespołowym Georgem Russellem.
Robert Kubica, Williams FW42
Mark Sutton / Motorsport Images
W drugiej sesji najlepszy czas polskiego kierowcy to 1.36,121. Strata do najszybszego Valtteriego Bottasa wynosiła 2.791s.
Sklasyfikowany na dziewiętnastym miejscu, był 0,207 s za poprzedzającym go Antonio Givonazzim.
Zespół realizował tradycyjny piątkowy program pracując nad ustawieniami samochodu.
- Jak to w piątki bywa trzeba sprawdzić parę elementów i opony. Warunki nie były łatwe, szczególnie kiedy jeździliśmy na twardej mieszance. Jest dosyć chłodno i mamy problem z utrzymaniem temperatury opon na przedniej osi. Dlatego jechało się średnio podczas długiego wyjazdu. Tak poza tym wszystko w normie - powiedział Robert Kubica.
- Różnice [red. między obydwoma samochodami] nadal są. Nie chciałbym teraz wchodzić w detale. Zmieniliśmy kilka rzeczy, zamieniliśmy się paroma elementami i sytuacja jakby trochę się odwróciła, tak więc zobaczymy jak to będzie – dodał.
Pytany, w oparciu o dzisiejsze rezultaty, czy są bliżej środka stawki, odparł: - Nie wiem jak to będzie, nie wiem jakie są dokładne różnice. Myślę, że dalej będziemy sporo z tyłu. Nie może być inaczej. Chociaż tor może nam bardziej pasuje i mamy mniejsze problemy, to wiele będzie zależało od warunków.
- Balans jest zupełnie inny niż jako to miało miejsce podczas dwóch pierwszych wyścigów. Zobaczymy w którą stronę teraz powinniśmy pójść. Tor w Szanghaju jest trochę inny, jest bardziej podsterowny jeśli chodzi o charakterystykę. Bolid zachowuje się inaczej niż podczas dwóch pierwszych weekendów - podsumował.
Robert Kubica, Williams FW42
Photo by: Andy Hone / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze