Kubica: Dobrze wrócić do F1
Robert Kubica po niespełna siedmiu tygodniach wrócił za kierownicę samochodu Formuły 1 i wystąpił w treningu przed Grand Prix Styrii.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Po raz ostatni Kubica zasiadł w Alfie Romeo C41 podczas dwudniowych testów 18-calowych opon Pirelli, szykowanych z myślą o sezonie 2022. Polak po Circuit de Barcelona-Catalunya jeździł również w trakcie pierwszego treningu przed Grand Prix Hiszpanii.
W międzyczasie zajęty obowiązkami w European Le Mans Series - rozegrano już trzy rundy - Kubica wrócił do samochodu F1 w Austrii. W FP1 przed Grand Prix Styrii przejął C41 Kimiego Raikkonena, pokonał 30 okrążeń Red Bull Ringu i wykręcił dziewiętnasty wynik.
Pytany o wrażenia z ponownych odwiedzin kokpitu w F1, Kubica odpowiedział:
- Zawsze świetnie jest wrócić do samochodu F1 - przyznał krakowianin. - W międzyczasie oczywiście się ścigałem, ale w innych seriach. To nie był bezproblemowy piątek. Wyczucie nie było najlepsze, ale tak bywa, gdy rzadko jeździsz. Tak czy owak, to zawsze świetna okazja.
- Z jakiegoś powodu w zeszłym roku miałem mniej problemów. Odczucia były lepsze, gdy wskakiwałem do samochodu. Dziś tak nie było. Jest jak jest. Dla kierowcy mieszanie serii nie jest łatwe.
Jako kierowca rezerwowy i rozwojowy, Kubica bierze również udział w ulepszaniu samochodu z Hinwil. Na pytanie o ewentualny progres poczyniony przez C41, odparł:
- Myślę, że opinie powinniśmy wyrobić sobie słuchając naszych podstawowych kierowców, czyli Kimiego i Antonio. Generalnie trend jest pozytywny. Dla mnie ocena nie jest łatwa. Jeżdżę w różnych warunkach, na różnych torach, z różnymi oponami. Ocena jest niemal niemożliwa, zwłaszcza, że w piątki sprawdzamy różne rzeczy.
- Uważam, że poza Francją, która była dla nas trudna, radzimy sobie całkiem nieźle. Budując pewność siebie i składając wszystko w całość, jesteśmy w stanie powalczyć. Może nie zawsze o punkty, ale musimy wykorzystywać okazje i mieć pewność, iż wyciskamy maksimum z naszego pakietu - zakończył Robert Kubica.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze