Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubica: Jeden z gorszych dni za kierownicą

Robert Kubica oba piątkowe treningi przed Grand Prix Rosji zakończył z najsłabszym czasem. Polak przyznał również, że nowy silnik zamontowany w jego bolidzie nie przyniósł żadnej różnicy w osiągach, a cały dzień był jednym z gorszych, jakie spędził za kierownicą w bieżącym sezonie.

Robert Kubica, Williams FW42

Robert Kubica, Williams FW42

Mark Sutton / Motorsport Images

W piątkowe przedpołudnie Kubica po raz pierwszy wyjechał na tor w Sochi w samochodzie Formuły 1. W ubiegłym roku polski kierowca był rezerwowym zespołu Williamsa i w takiej roli pojawił się w nadmorskim kurorcie.

Podczas pierwszego treningu krakowianin zaliczył 29 okrążeń. Po południu pracy było jeszcze więcej i FW42 z numerem 88 aż 36 razy pokonało pętlę toru, poprowadzonego między arenami Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2014. W obu sesjach strata do autora najlepszego rezultatu przekraczała 4 s.

Po zakończeniu drugiego treningu Kubica w wywiadzie dla Eleven Sports podsumował piątek w swoim wykonaniu. W pierwszej kolejności odniósł się do debiutu na rosyjskim obiekcie.

- Jeśli chodzi o tor, to jest ciekawy. Chociaż cała jego pierwsza część ma podobne zakręty. Są one dosyć krótkie, ale w naszym bolidzie stanowią duże wyzwanie, ponieważ skręca się w nich szybko i trzeba mieć dobrą stabilność, której dzisiaj nie było.

Mówiąc o wrażeniach z jazdy, polski kierowca nie miał zbyt radosnej miny i podkreślał jak trudny to był dzień.

- Czułem się dobrze, chociaż - tak jak mówię - nie było stabilności ani przyczepności. Ogólnie ciężko się jeździło i myślę, że był to jeden z gorszych dni w tym roku w bolidzie.

Zapytany o nowy silnik i ewentualną różnicę w osiągach, a także karę relegacji, która będzie konsekwencją zamontowania innej jednostki napędowej, Polak odpowiedział:

- Tak [używałem nowego silnika]. Nie [czułem różnicy], ponieważ jeździmy na zupełnie innym torze, a w piątki używa się też innego mapowania silnika, także nie ma co za bardzo się na tym koncentrować. Trzeba skupić się na tym żeby to auto się prowadziło, trzymało toru, a z tym było dziś słabo.

- Myślę, że ta kara mało zmieni, niestety. Oczywiście dużo będzie zależało od pogody. Zobaczymy co ona nam jutro przyniesie i wtedy będziemy zakładać cele. A dzisiaj było ślisko niemal jak na lodowisku, więc miałem wczoraj przystawkę - zakończył Robert Kubica, odnosząc się do wizyty na meczu hokejowym, którą zapewnili zawodnikom organizatorzy grand prix.

Robert Kubica, Williams FW42

Robert Kubica, Williams FW42

Photo by: Glenn Dunbar / LAT Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Drugi trening dla Verstappena
Następny artykuł Russell nie spodziewał się wiele

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska