Kubica: Jestem skoncentrowany na pracy
Robert Kubica, który wczoraj ogłosił, że po zakończeniu sezonu 2019 rozstaje się z zespołem Williamsa, zajął 17. i 20. miejsce w piątkowych treningach przed Grand Prix Singapuru.
Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images
Po dwóch szybkich torach i rywalizacji w Spa oraz na Monzy, przyszła pora na uliczne zmagania w Singapurze. Zmiana charakterystyki trasy nie przyniosła radykalnej poprawy sytuacji Williamsa. Nadal oba bolidy z Grove plasują się w dolnych rejonach tabeli wyników.
W pierwszym treningu, rozgrywanym przy świetle dziennym, lepszy z duetu brytyjskiej ekipy okazał się Robert Kubica. Krakowianin przejechał 28 okrążeń i pokonał George'a Russella o niemal 0,7 s. Strata do najlepszego rezultatu Maxa Verstappena przekroczyła 3 s.
Podczas wieczornej sesji Polak był najbardziej zapracowanym kierowcą. Zaliczył 35 kółek toru położonego w centrum miasta-państwa. Russell zrewanżował się Kubicy, wyprzedzając go o ponad 0,7 s.
Po zakończeniu piątkowych zajęć kierowca FW42 opatrzonego numerem 88 podzielił się swoimi wrażeniami z dziennikarzami.
- Było gorąco, powiedziałbym też, że dość ciężko. Jednak już przed przyjazdem tutaj wiedzieliśmy, że będzie to wymagający weekend.
- Jak zwykle w Singapurze, w piątek nie jest łatwo o odpowiednie wyczucie. Pierwszy trening nie był zły. Podczas drugiego nie miałem tak dobrego czucia samochodu. Musimy więc sprawdzić, co zmodyfikowaliśmy i czemu balans zmienił się tak drastycznie. Spojrzymy w dane i na ich podstawie będziemy pracować dalej.
Robert Kubica, Williams FW42
Photo by: Joe Portlock / LAT Images
Trzeci trening odbędzie się w innych warunkach [przed zachodem słońca] niż kwalifikacje. Zapytany czy może to sprawić jakieś problemy, Kubica odpowiedział:
- Tak, to dość trudne. W zasadzie to drugi trening najbardziej jest zbliżony do kwalifikacji. Będziemy musieli polegać na swojej wiedzy i wyczuciu.
Polak odniósł się także do pytania o ewentualną zmianę swojego nastawienia po tym, jak w dniu wczorajszym ogłoszono rozstanie z ekipą Williamsa.
- Nie, zawsze jest tak samo. Staram się robić wszystko jak najlepiej. Jestem skoncentrowany i skupiony na swojej pracy.
- Koniec końców wcześniej też cieszyłem się z jazdy i ewentualnej walki na torze. Oczywiście czeka nas ciężka praca. Będziemy się starali cisnąć - podsumował Robert Kubica.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze