Kubica: Jeżdżę we własnej lidze
Trwająca cztery tygodnie letnia przerwa w Formule 1 nie zmieniła sytuacji Roberta Kubicy. Polak oba piątkowe treningi przed Grand Prix Belgii zakończył na ostatnim miejscu, przegrywając ze swoimi zespołowymi partnerami - Nicholasem Latifim i George'em Russellem.
Autor zdjęcia: Jerry Andre / Motorsport Images
Podczas porannej sesji Kubica zaliczył 24 okrążenia i przegrał z zastępującym Russella Kanadyjczykiem Latifim o niespełna 0,2 s. Drugie 90 minut zajęć na Spa-Francorchamps Polak również ukończył z najgorszym rezultatem. Russell był lepszy o 0,444 s.
Po zakończeniu piątkowych jazd Kubica w rozmowie ze stacją Eleven Sports podsumował swój powrót na kultowy, belgijski obiekt.
- [Wyglądało to] jak na większości torów w tym roku. Przerwa letnia była dosyć długa, także przyjechałem tutaj z pozytywnym nastawieniem i tak samo zacząłem dzień. Jednak przerwa nic nie zmieniła, więc ogólnie wyczucie jest takie samo. I tyle.
Zapytany o plany na pozostałą część wyścigowego weekendu, kierowca Williamsa odpowiedział:
- Co tu można zrobić z planem, jak się jeździ we własnej lidze? Wydaje mi się, że mało można zdziałać. Zobaczymy. Będziemy się starać wykonać swoją pracę jak najlepiej, ale tak jak mówię: straty są spore. Tak jakbym startował we własnej lidze - podsumował Robert Kubica.
Pierre Gasly, Toro Rosso STR14, leads Robert Kubica, Williams FW42, and Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C38
Photo by: Sam Bloxham / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze