Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubica: Nie wiem czy Orlen dostał satysfakcjonującą odpowiedź

Robert Kubica przyznał, że Williams był w stanie nieźle „ukrywać” swój kłopot z brakiem zapasowych części. Dopiero kraksa George'a Russella w Grand Prix Rosji i wycofanie Polaka z wyścigu odsłoniło skalę problemu.

Robert Kubica, Williams Racing

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Kubica zdystansował się również od postępowania sponsora - firmy PKN Orlen - która w minionym tygodniu poprosiła zespół Williamsa o wyjaśnienie całej sytuacji, związanej z niedokończeniem przez Polaka rywalizacji w Soczi.

Russell miał wypadek spowodowany niewłaściwie dokręconym kołem i kompletnie rozbił przód swojego FW42. Ponieważ Anglik zaliczył przygody również w Singapurze, skutkujące dwoma zniszczonymi przednimi skrzydłami, Williams obawiał się, że w przypadku jakichkolwiek uszkodzeń w aucie Kubicy, nie będzie dysponował odpowiednią liczbą części zamiennych na rundę w Japonii.

Ekipa postanowiła więc wezwać polskiego kierowcę do boksów i następnie wycofała go z wyścigu.

Zapytany przez Motorsport.com czy team powinien pozwolić mu dokończyć rywalizację w Soczi, Kubica podkreślił, że nie był zadowolony z decyzji, którą podjęto.

- Z punktu widzenia kierowcy było to trochę rozczarowujące. Byliśmy już w takim położeniu, a w wyścigach zawsze istnieje ryzyko. Tyle, że jest również zawodnik, który dokładnie wie, jak wygląda sytuacja.

- Myślę, że przez cały rok radziłem sobie całkiem dobrze, aby - powiedzmy - oszczędzić samochód tak, jak to tylko możliwe. Z drugiej strony trzeba reagować na sytuację, w której się znaleźliśmy i być może z punktu widzenia zespołu była to słuszna decyzja.

- Jednak jest to rozczarowujące, zwłaszcza, że nie był to pierwszy wyścig w sezonie, a my jesteśmy w F1 od bardzo dawna.

Kubica zaznaczył, że nie wie czy PKN Orlen dostał od zespołu satysfakcjonującą odpowiedź po tym, jak sponsor zwrócił się do Williamsa o wyjaśnienie przyczyn wycofania polskiego kierowcy.

- Musicie spytać mojego sponsora. A nawet nie tyle mojego, co po prostu sponsora. Jeśli zapytacie mnie, jakie są moje odczucia, to nie ma wiele do dodania. Nie wiem jaką odpowiedź dostał Orlen i nie muszę być z niej zadowolony.

Spytany czy był zaskoczony interwencją ze strony Orlenu, polski kierowca odpowiedział: - Nie wiem. W dzisiejszym świecie nic mnie już nie zaskakuje.

- Nie wiem skąd się to wzięło, ale uważam, że prośby o wyjaśnienia są właściwe. Jednak szczerze powiedziawszy nie mam z tym związku - zakończył Robert Kubica.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Vettel wyznaje winy
Następny artykuł Tajfun może wpłynąć na kwalifikacje

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska