Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubica: Plan jest jeden - przetrwać

Robert Kubica zajął 20. miejsce w kwalifikacjach do Grand Prix Singapuru. Polak przejechał w czasówce tylko jedno mierzone okrążenie.

Robert Kubica, Williams FW42

Robert Kubica, Williams FW42

Mark Sutton / Motorsport Images

Podobnie jak podczas wszystkich dotychczasowych weekendów wyścigowych sezonu 2019, oba bolidy ekipy z Grove zakończyły udział w kwalifikacjach po Q1.

Kubica jako jeden z pierwszych kierowców pojawił się na torze. Inauguracyjny wyjazd zakończył jednak bez pomiaru i zjechał ponownie do alei serwisowej. Kolejna próba - na używanych oponach - zaowocowała czasem 1.41,186, trochę ponad 0,3 s gorszym od Russella.

Rezultatu nie udało się poprawić. Kierowca FW42 z numerem 88 zwolnił po pierwszym zakręcie finałowego okrążenia, usłyszawszy przez radio, że przeciął linię startu/mety po upływie regulaminowego czasu. Zdania na temat tej sytuacji są podzielone i według niektórych ekspertów Polak w porę rozpoczął swoje kółko, a błąd popełnił zespół.

W wywiadzie dla stacji Eleven Sports Kubica właśnie do tego momentu odniósł się w pierwszej kolejności.

- Mieliśmy problem z maszyną tankującą i wyjechaliśmy z opóźnieniem na ostatni wyjazd. Niestety zabrakło sekundy żeby zdążyć przed szachownicą, czyli trochę pechowo.

- Nadrabiałem czas [na okrążeniu wyjazdowym] i bym zdążył, tylko jak wyjechałem z dwudziestego zakrętu, widziałem z przodu dwa jadące wolno auta. Musiałem zrobić miejsce, by nie wyjechać na właściwe okrążenie na ich tyle. Zabrakło dziesiątych części sekundy.

Zapytany o zachowanie bolidu, zwłaszcza w kontekście gwałtownych zmian balansu, jakie odczuwalne były w piątkowych treningach, polski kierowca stwierdził:

- Ogólnie dzisiaj było lepiej w kwalifikacjach niż podczas treningu. Byłem [tym] nawet zaskoczony. W niektórych zakrętach mogłem pojechać dużo lepiej, ale tak naprawdę zrobiłem tylko jedno okrążenie. Szkoda, ponieważ myślę, że na drugim komplecie można było zyskać sporo czasu. Nie udało się.

Na pytanie dziennikarza o nastawienie przed niedzielną rywalizacją, która z powodu wysokiej temperatury i wilgotności zawsze jest w Singapurze wymagająca, reprezentant Williamsa odpowiedział:

- Plan jest jeden - przetrwać. Jest to wyścig bardzo wyczerpujący. Taki był zawsze. Było tak dziesięć lat temu, a sądzę, że w tym roku będzie jeszcze trudniej.

- Oby wszystko było dobrze, oby auto się w miarę dobrze prowadziło, bo to naprawdę ułatwia mentalnie zadanie. Ten tor jest wymagający fizycznie, ale też mentalnie. Szczególnie kiedy jedziesz na zużytych oponach, auto się ślizga i jeśli się ono w miarę prowadzi, to mentalnie jest dużo łatwiej - podsumował Robert Kubica.

Robert Kubica, Williams FW42

Robert Kubica, Williams FW42

Photo by: Mark Sutton / Sutton Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Leclerc znowu to zrobił!
Następny artykuł Czołowi kierowcy krytykują odwracanie stawki

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska