Kubica: Samochód Williamsa miał wadę konstrukcyjną
Robert Kubica w sezonie 2020 będzie kierowcą testowym i rezerwowym w ekipie Alfa Romeo Racing, a Orlen został sponsorem tytularnym zespołu.
Robert Kubica, Williams FW42, battles with Antonio Giovinazzi, Alfa Romeo Racing C38
Simon Galloway / Motorsport Images
Dla Saubera to kolejna zmiana nazwy. Nazwisko założyciela zespołu - Petera Saubera, zniknęło rok temu, a zespół wyścigowy w sezonie 2019 oficjalnie działał już jako Alfa Romeo Racing.
Teraz w Hinwill ponownie zmieniają się barwy. Biało czerwone samochody Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego będą wystawiane pod sztandarem Alfa Romeo Racing Orlen. Za kierownicą C39 możliwe, że będzie też zasiadał Robert Kubica podczas piątkowych treningów przed grand prix, choć ta informacja nadal czeka na potwierdzenie.
Natomiast wraz z końcem 2019 roku wygasł kontrakt polskiego kierowcy z Williamsem. Brytyjska ekipa zaliczyła bardzo słaby i mocno rozczarowujący sezon. Dysponowali najsłabszym samochodem w stawce, który sprawiał wiele problemów ich zawodnikom - Kubicy i Russelowi.
- Byłem lojalny wobec zespołu przez cały rok - mówił Kubica dla magazynu Blick o współpracy z Williamsem. - Samochód miał jednak wadę konstrukcyjną. W symulatorze również nie dało się z tym nic zrobić. Nie mając zaufania do bolidu, ryzykuje się mniej. To oczywiste.
Dla Kubicy kontrakt z Alfą Romeo Racing Orlen to powrót do zespołu, w którym jeździł w latach 2006-2009. Wtedy funkcjonowali jako BMW Sauber. Polak odniósł dla nich jedyne zwycięstwo w Formule 1, w GP Kanady w 2008 roku. Z czasem jednak zespół coraz bardziej faworyzował drugiego z kierowców - Nicka Heidfelda.
- To było bardzo nieprofesjonalne i przez to straciliśmy szansę na świetne wyniki - dodał Kubica.
Polak jednak bardzo cieszy się z powrotu do Hinwil.
- Zaczynam nowy rozdział w karierze dołączając do Alfa Romeo Racing Orlen. To zespół, który zajmuje szczególne miejsce w moim sercu i miło będzie zobaczyć znajome twarze, które pamiętam jeszcze z Hinwil. Czas i okoliczności się zmieniły, ale jestem przekonany, że determinacja i głód sukcesu pozostaną niezmienne - mogliśmy przeczytać w komunikacie z pierwszego stycznia.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze