Kubica: To bardziej walka o przetrwanie niż jazda
Robert Kubica zajął szesnaste, ostatnie miejsce w Grand Prix Bahrajnu.
Robert Kubica, Williams FW42
Glenn Dunbar / Motorsport Images
Po dzisiejszym wyścigu na torze w Sakhir przyznał, że problemy z charakterystyką auta i mocno wietrzne warunki, bardzo utrudniały mu jazdę. Chwilami ciężko było utrzymać samochód na torze.
Kubica zadowolony był jednak ze swoich odczuć z pierwszej części wyścigu.
- Przy dzisiejszym wietrze oraz po tym, jak zachowuje się bolid, dzisiaj czekało mnie bardzo trudne zadanie. Generalnie myślałem, że całkiem sobie dobrze radzę jeśli chodzi o rajdową jazdę, po paru sezonach w WRC, ale jazda samochodem Formuły 1 w takim stylu, za bardzo nie odpowiada niczemu, szczególnie w takich warunkach. Było bardzo trudno jeśli chodzi o zachowanie mojego bolidu. Bardziej walczyłem o jego utrzymanie na torze niż była to konkretna jazda – powiedział Kubica dla Eleven Sports.
- Pytany przez Mikołaja Sokoła o sam start i pierwszy dobry przejazd na średniej mieszance, odparł: - Tak jak mówię, to małe pocieszenie, ale zadowalające jest to, że jeśli chodzi o wyczucie i o fach wyścigowy, to mimo, że nie ścigałem się osiem lat, to akurat te rzeczy całkiem dobrze mi wychodzą. Poza tym jest bardzo ciężko i czeka nas ważny test. Jak chłopaki nie zrozumieją co się dzieje, to wtedy ma to mały sens. To bardziej walka o przetrwanie niż jazda.
- Jak mam nowe opony, jestem w stanie coś zamaskować, ale kiedy zużywają się bardziej, ten bolid jeszcze gorzej się prowadzi, szczególnie w takich warunkach, kiedy maleje przyczepność – dodał.
Robert Kubica poinformował również, że podczas testów F1 w Bahrajnie, które odbędą się w nadchodzącym tygodniu, zespół będzie korzystał z jego samochodu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze