Kubica: To nie był łatwy dzień
Robert Kubica zaliczył 64 okrążenia podczas treningów przed Grand Prix Bahrajnu. Jego kolega zespołowy George Russell przejechał 58 kółek.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
W trakcie pierwszego treningu na torze w Sakhir panowały wysokie temperatury i było bardzo wietrznie, co utrudniało kierowcom pracę nad ustawieniami samochodu.
W drugiej dzisiejszej sesji warunki były już bardziej reprezentatywne dla jutrzejszych kwalifikacji i niedzielnego wyścigu.
- Przeprowadziliśmy kilka przydatnych testów z dwoma samochodami, realizując z nimi nieco odmiennie programy jeśli chodzi o ustawienia, chcąc nauczyć się jak najwięcej o wybranych mieszankach opon - wyjaśnił Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa. - W samochodzie George’a zaliczyliśmy porządne testy mieszanki C1, najtwardszej i głównej przygotowanej na ten weekend przez Pirelli. Generalnie to był zdradliwy piątek, ale sporo się nauczyliśmy i zaliczyliśmy dobre przygotowania.
- Wiemy, że w jutrzejszym trzecim treningu będą panowały gorące i trudne warunki, więc musimy upewnić się, że wykorzystamy w pełni to, czego nauczyliśmy się w drugiej sesji, by przełożyć to na kwalifikacje i wyścig - przekazał.
- Lubię jeździć w Bahrajnie, to naprawdę fajny obiekt – powiedział George Russell. - Myślę, że trochę zbliżyliśmy się do pozostałych, bowiem tor bardziej pasuje zespołowi, ale jesteśmy na miejscu, którego się spodziewaliśmy.
- Pierwszy trening był dość wymagający. Sądzę jednak, że wszyscy mieli kłopoty w gorących warunkach - dodał. W drugiej sesji jeździło się już lepiej, ale czasy okrążeń nadal bardzo odstają od pozostałych i czeka nas sporo pracy. Będąc w tej sytuacji, musimy zmaksymalizować pozostałe rzeczy, abyśmy w chwili kiedy samochód stanie się konkurencyjny, byli gotowi skoczyć naprzód.
- To nie był łatwy dzień, ale wiemy, nad czym musimy pracować. Po pierwszym wyścigu miałem pewne wątpliwości i pytania, ale to już minęło - powiedział Robert Kubica.
- W Australii jechałem z innymi ustawieniami niż George i wyraźnie widzieliśmy różne cechy samochodu. Tu zaczęliśmy od tej samej konfiguracji, a charakterystyki aut jeszcze bardziej odbiegają od siebie. Liczę, że to rozwiążemy. Mamy przed sobą jeszcze pewne testy, aby to zrozumieć – podsumował.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze