Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubica: To nie był łatwy dzień

Robert Kubica zaliczył 64 okrążenia podczas treningów przed Grand Prix Bahrajnu. Jego kolega zespołowy George Russell przejechał 58 kółek.

Robert Kubica, Williams FW42

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Robert Kubica, Williams FW42
Robert Kubica, Williams FW42
Robert Kubica, Williams FW42
George Russell, Williams Racing FW42
George Russell, Williams Racing FW42
George Russell, Williams Racing FW42
George Russell, Williams Racing FW42

W trakcie pierwszego treningu na torze w Sakhir panowały wysokie temperatury i było bardzo wietrznie, co utrudniało kierowcom pracę nad ustawieniami samochodu.

W drugiej dzisiejszej sesji warunki były już bardziej reprezentatywne dla jutrzejszych kwalifikacji i niedzielnego wyścigu.

- Przeprowadziliśmy kilka przydatnych testów z dwoma samochodami, realizując z nimi nieco odmiennie programy jeśli chodzi o ustawienia, chcąc nauczyć się jak najwięcej o wybranych mieszankach opon - wyjaśnił Dave Robson, starszy inżynier wyścigowy Williamsa. - W samochodzie George’a zaliczyliśmy porządne testy mieszanki C1, najtwardszej i głównej przygotowanej na ten weekend przez Pirelli. Generalnie to był zdradliwy piątek, ale sporo się nauczyliśmy i zaliczyliśmy dobre przygotowania.

- Wiemy, że w jutrzejszym trzecim treningu będą panowały gorące i trudne warunki, więc musimy upewnić się, że wykorzystamy w pełni to, czego nauczyliśmy się w drugiej sesji, by przełożyć to na kwalifikacje i wyścig - przekazał.

- Lubię jeździć w Bahrajnie, to naprawdę fajny obiekt – powiedział George Russell. - Myślę, że trochę zbliżyliśmy się do pozostałych, bowiem tor bardziej pasuje zespołowi, ale jesteśmy na miejscu, którego się spodziewaliśmy.

- Pierwszy trening był dość wymagający. Sądzę jednak, że wszyscy mieli kłopoty w gorących warunkach - dodał. W drugiej sesji jeździło się już lepiej, ale czasy okrążeń nadal bardzo odstają od pozostałych i czeka nas sporo pracy. Będąc w tej sytuacji, musimy zmaksymalizować pozostałe rzeczy, abyśmy w chwili kiedy samochód stanie się konkurencyjny, byli gotowi skoczyć naprzód.

- To nie był łatwy dzień, ale wiemy, nad czym musimy pracować. Po pierwszym wyścigu miałem pewne wątpliwości i pytania, ale to już minęło - powiedział Robert Kubica.

- W Australii jechałem z innymi ustawieniami niż George i wyraźnie widzieliśmy różne cechy samochodu. Tu zaczęliśmy od tej samej konfiguracji, a charakterystyki aut jeszcze bardziej odbiegają od siebie. Liczę, że to rozwiążemy. Mamy przed sobą jeszcze pewne testy, aby to zrozumieć – podsumował.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hamilton: W Bahrajnie układ stawki inny niż w Australii
Następny artykuł Zespoły F1 chcą opóźnić zatwierdzenie nowych przepisów

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska