Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubica w grze o fotel w Williamsie na sezon 2019

Robert Kubica miał otrzymać ofertę startów dla Williamsa w sezonie 2019, a także szansę objęcia funkcji kierowcy rezerwowego Ferrari.

Robert Kubica, Williams Racing

Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images

Kubica zebrał wsparcie finansowe pozwalające na walkę o wyścigowy fotel na sezon 2019 i jest kandydatem do zastąpienia w Williamsie Siergieja Sirotkina. Jego zespołowym partnerem miałby być potwierdzony już przez zespół z Grove George Russell.

Uważa się, że ze względu na ograniczone opcje, w tym brak możliwości skorzystania z oferty Estebana Ocona i utratę szans na podpisanie umowy o sponsoringu tytularnym z Rich Energy, Kubica znajduje się obecnie na czele listy kandydatów zespołu, z pewną ofertą startów w sezonie 2019.

Polakiem jest jednak także zainteresowana ekipa Ferrari, która od przyszłego roku traci możliwość korzystania z usług Daniiła Kwiata i Antonio Giovinazziego. Scuderia pragnie zatrudnić kierowcę obytego z obecną generacją samochodów i opon, który stanąłby na czele programu prac w symulatorze.

Kubica odmówił komentarza na temat swych opcji, ale zaznaczył, że decyzję w sprawie przyszłości podejmie w ciągu kilku najbliższych dni, po niedzielnej Grand Prix Brazylii.

Myślę, że jesteśmy blisko podjęcia decyzji – powiedział w rozmowie z Motorsport.com. – Z mojego punktu widzenia zbliżamy się do tego momentu. Ostateczny termin w mojej głowie jest bardzo bliski. Wszystko wyjaśni się w ciągu kilku dni. Wtedy zadecyduję, co chcę robić i jaki jest według mnie najlepszy kierunek.

– Jestem w komfortowej sytuacji. Mówię o tym już od kilku tygodni. Będę robił coś, co w ten lub inny sposób mnie pociąga i zapewnia mi radość z wykonywanej pracy.

– Oczywiście jednak wiele zależy od ustalenia, w którym kierunku chcę pójść. Czy chcę się ścigać i gdzie chcę się ścigać, czy może mogę połączyć różne rzeczy, czy też skupić się tylko na jednej, tak jak miało to miejsce w tym sezonie.

– Jak już powiedziałem, wyznaczyłem sobie ostateczny termin na podjęcie decyzji, to kwestia kilku dni. Będę się go trzymał. Później zobaczymy.

Poproszony o sprecyzowanie, czy priorytetem jest długoterminowe porozumienie, o jakim mówiło się w kontekście Ferrari, Kubica odrzekł: – Może tak być, ale nie musi.

– Może pragnienie jazdy i powrotu do Formuły 1 jest większe niż pragnienie zaangażowania się w długoterminowy projekt. Mam wiele osobistych wniosków, ale ten ostateczny jest mój i będę się nim kierował.

– Gdy mówię o namyślaniu się, chodzi mi także o określenie tego, co chcę robić w przyszłości. Zdecydowanie na patrzę tylko na kolejne trzy miesiące lub rok, ale skupiam się na odczuciach. 

– Nie wszystko od nich zależy i nie jest tak, że gdy podejmę decyzję, to wszyscy będą na mnie czekać z otwartymi ramionami. Są też takie kwestie, które wymagają przemyślenia, ustalenia jak będą na mnie działać. Czeka mnie długi lot z Brazylii. To dobry moment na ostatnie przemyślenia. Później zobaczymy.

Kubica przyznał, że współpraca z Ferrari jest kuszącą opcją.

Zawsze mówiłem, że gdy jest się dzieckiem, to marzy się o Formule 1. Później, gdy już jesteś kierowcą F1, masz dwie możliwości: albo zdobywasz mistrzostwa świata, albo jeździsz w czerwonym samochodzie. Byłem bardzo blisko, by do tego doszło. Niestety, nie udało się.

– Nie mogę spoglądać za siebie, muszę myśleć o przyszłości. Taka możliwość byłaby bardzo interesująca, ale muszę na nią patrzeć bardziej przez pryzmat współpracy z dużym zespołem na wysokim poziomie. Z profesjonalnego punktu widzenia byłaby to dobra szansa. Także pod względem emocjonalnym mogłoby to być coś interesującego.

Robert Kubica, Williams FW41

Robert Kubica, Williams FW41

Photo by: Andrew Hone / LAT Images

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Otwarcie dla Verstappena
Następny artykuł GP Brazylii: Bottas pokonuje Hamiltona o 0,003 sekundy w drugim treningu

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska