Kubica zadowolony z Alfy Romeo
Robert Kubica okazał się najszybszy w pierwszej środowej sesji testowej na Circuit de Barcelona-Catalunya.
Robert Kubica, Alfa Romeo Racing C39
Glenn Dunbar / Motorsport Images
Polak za kierownicą samochodu zespołu Alfa Romeo Racing Orlen uzyskał czas 1.16,942.
- To dla nas nie jest aż tak istotne - mówił Kubica o swoim wyniku. - Ważne są odczucia w samochodzie. Kiedy oczywiście jest się szybszym o trzy sekundy na okrążeniu w porównaniu do zeszłego tygodnia to odzwierciedla jak samochód reaguje i jakie są jego osiągi. Przejrzymy teraz dane, to jaki był feeling i będziemy mieli jasne wyniki
- Kiedy zawsze patrzyło się na monitor byłem na dole tabeli, ...ale to nie ma znaczenia. Liczą się odczucia i ważne, że mieliśmy dobry dzień - dodał.
- Nigdy nie jest łatwo pierwszego dnia podczas porannej części sesji, jeśli chodzi o przyczepność itp, ale było dobrze. Odczucia może były i lepsze w zeszłym tygodniu, ale teraz to normalne okno, kiedy sprawdza się różne rozwiązania. Próbujemy przyspieszyć, przejść przez różne programy pod kątem Australii i często testujemy kilka rzeczy naraz. W dzisiejszych czasach ważne jest, aby przejrzeć wszystko i wybrać to, co działa najlepiej lub może wymagać ulepszeń i oby to było gotowe na Australię.
Pytany czy mimo wszystko uzyskany rezultat daje mu powody do satysfakcji, odparł: - Nie do końca. Polemizowałbym się czy kręcenie czasów na poziomie 1:17 jest trudniejsze niż 1:19-1:20. w zeszłym roku. To inna trudność. Fakt jest taki, że szczególnie w zeszłym tygodniu rano, podczas pierwszych okrążeń głowa mnie trochę hamowała. Teraz kiedy mam lepszą przyczepność, mogę jechać szybciej. Potrzebowałem jednak kilku kółek, aby się odblokować. W tym sporcie nie posiadasz zbyt wielu przyjaciół, ale jest jeden najważniejszy, siła docisku. Gdy już go masz, jest dobrym i bardzo pomocnym kumplem.
W środę po południu C39 przejął Kimi Raikkonen. Kolejnego dnia będzie jeździł Antonio Giovinazzi. W piątek dane dla Alfy Romeo Racing Orlen ponownie będzie zbierał Fin.
Kiedy ponownie zobaczymy Kubicę na torze?
- To zależy od samochodu. Prawdopodobnie teraz zasiądę już w aucie innej serii, co jednak nie oznacza, że będę miał mało pracy. Właściwie przede mną napięty okres. Pracuję dla Alfy Romeo Racing Orlen i zaczynam działać, powiedzmy, że z naszą serią.
Dopytywany jednak o Formułę 1, przekazał: - Spodziewałbym się tego prędzej czy później, ale jeszcze nie wiem, kiedy to nastąpi.
Uważa się, że tegoroczne samochody Formuły 1 będą najszybszymi w historii królowej sportów motorowych.
- Cóż, kiedy przeskoczyłem z bolidu, którym jeździłem w zeszłym roku, do tegorocznego samochodu, różnica jest duża. Cieszę się też, że (Williams) poczynił postępy. Tam jest wiele osób, które wykonują dobrą pracę, więc miło to widzieć. W każdym razie faktycznie, jest szybko. Czasami jednak prędkość nie oznacza, że jest trudniej. W rzeczywistości w zeszłym roku, jadąc na okrążeniu o dwie czy trzy sekundy wolniej, było trudniej niż teraz, ale generalnie w Formule 1 nic nie jest łatwe. Tak więc czegokolwiek byś nie prowadził, Mercedesa, Ferrari czy Williamsa, celem pozostaje jak najlepsze wykonanie swojej pracy i maksymalne wykorzystanie dostępnego pakietu.
- Mamy coś jeszcze w zanadrzu – odniósł się do samochodu Alfy Romeo. – Będą nowe części, co jest dość optymistyczne. Poprawiłyśmy kilka obszarów, z którymi mieliśmy kłopoty w zeszłym tygodniu. Reakcja na odczucia wszystkich kierowców była bardzo dobra i szybka. Pewne rzeczy należy jeszcze zoptymalizować, ale miło widzieć szybkie działania zespołu, który próbuje nadać wartość temu, co przekazujesz. Możemy wyciągnąć z tego samochodu jeszcze większe osiągi. Jak zawsze, zimowe testy są dość pracowite.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze