Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kubicę oskarżano o doping

Robert Kubica opowiedział, że w czasach, gdy startował w kartingu, był oskarżany o stosowanie dopingu.

Robert Kubica, Alfa Romeo

Robert Kubica, Alfa Romeo

Mark Sutton / Motorsport Images

Powyższą historią podzielił się w rozmowie z Mario Isolą podczas relacji na żywo na Instagramie.

Robert Kubica w 1998 został juniorskim mistrzem Włoch (jako pierwszy zagraniczny kierowca w historii). Mistrzostwo tego kraju zdobył też w kolejnym sezonie.

- Najważniejsze wyścigi odbywały się wówczas we Włoszech - wspominał Kubica. - Wtedy były to najsilniejsze mistrzostwa w Europie, może nawet na świecie. Oczywiście były Mistrzostwa Europy i Świata, ale tu były najtrudniejsze zawody krajowe.

- Byłem pierwszym nie-Włochem w historii, który zdobył mistrzostwo tego kraju. Później usłyszałem o mnie paskudne komentarze. Po opuszczeniu kartingu. Niektórzy sądzili, że biorę doping. Niewiarygodne.

- Wygrałem o wiele więcej, niż powinienem, ponieważ po prostu odrobinę mądrzej do tego podchodziłem. Zwyciężyłem w kilku wyścigach, co by się nie udało w oparciu tylko o czystą prędkość. To jednak nie miało nic wspólnego z przyjmowaniem nielegalnych substancji - podkreślił.

- Nie wiedziałem, czy jestem dobry, czy nie - wyjawił. - Pamiętam pierwszą sesję treningową. Wszyscy mieli świetne gokarty i wspaniałe kaski. Mój kask był biały i miałem zwykły kombinezon bez sponsorów. Wszystko, co miał na sobie mój kart, to moje nazwisko. Nie było na nim nic, żadnych naklejek.

Jego ojciec kazał mu po prostu podążać za jednym z szybszych kierowców podczas jednej z pierwszych sesji treningowych.

- Jechałem za nim i po trzech lub czterech okrążeniach byłem szybszy od niego. Po treningu powiedziałem ojcu: „Nie było tak źle. Byłem szybszy od niego. Odparł „Nie, nie, on nie naciskał. Ale w kwalifikacjach zdobyłem już pole position - dodał.

35-latek teraz mówi: - W całej mojej karierze nigdy nie byłem tak dobrym kierowcą, jak w kartingu. Może dlatego, że musiałem bardzo szybko dorosnąć. Opuściłem swój kraj w wieku 13 lat, a w wieku 15 lat mieszkałem sam.

- Wiele osób nie rozumiało, skąd właściwie pochodzę. Niektóre regiony we Włoszech nie są zbyt dobre z geografii. Dla nich wszystkie kraje Europy Wschodniej są takie same - śmiał się Kubica.

Oczywiście wszyscy szybko nauczyli się, jak wymawiać jego imię i nazwisko.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ricciardo zgodzi się na niższą pensję
Następny artykuł Agag radzi Formule 1

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska