Kwiat chce wrócić do Red Bull Racing
Daniił Kwiat chciałby wrócić do Red Bull Racing, aby zmierzyć się z Maxem Verstappenem.
Daniil Kvyat, AlphaTauri talks with a member of his team in the garage
Zak Mauger / Motorsport Images
Dawna współpraca Rosjanina z ekipą z Milton Keynes nie ułożyła się najlepiej.
Do seniorskiej ekipy trafił w 2015 roku. Mistrzostwa ukończył na siódmym miejscu o jedną pozycję wyżej od kolegi zespołowego Daniela Ricciardo. W kolejnym sezonie wyniki Kwiata były dalekie od oczekiwanych i został zdegradowany do Toro Rosso, później Red Bull całkowicie podziękował mu za współpracę.
Po chwilowej przerwie w startach w F1, Toro Rosso ponownie sięgnęło po niego w zeszłym roku. Pozostał w zespole, przemianowanym na AlphaTauri na mistrzostwa 2020.
- Miałem mocnych partnerów zespołowych więcej niż raz. W Formule Renault walczyłem z Carlosem Sainzem, w Red Bull Racing z Danielem Riccardo, który rok wcześniej pokonał Sebastiana Vettela. To było ciekawe doświadczenie - zdobyłem wtedy więcej punktów od niego. Mam nadzieję, że fani to pamiętają, chociaż w Formule 1 musisz sprostać aktualnym oczekiwaniom, nie ma miejsca na wspominki z przeszłości - powiedział Kwiat.
- Byłoby wspaniale być partnerem Verstappena - kontynuował. - Max czuje się komfortowo w Red Bullu, zespół robi dla niego wszystko, a psychicznie jest bardzo silny. Z tych powodów byłoby ciekawie jeździć z nim w tej samej ekipie.
- Zgadzam się jednak z Franzem Tostem [red. szef zespołu z Faenzy], że AlphaTauri nie jest już drużyną juniorów - dodał. - W tym roku mamy bardzo doświadczony skład. Do tego jesteśmy w stanie szybciej iść naprzód z rozwojem samochodu.
Przypomnijmy, że Rosjanin w ciągu sześciu dni testów przedsezonowych przejechał 221 okrążeń co daje 1029 km, więc znalazł się w pierwszej piątce najbardziej aktywnych kierowców (liderem jest Charles Leclerc z 261 okrążeniami i 1215 km na koncie).
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze