Kwiat chętny na Formułę E

Rosjanin ma startować w wyścigach serii WEC i IMSA od 2024 roku, ale w poniedziałek realizuje również testy w Berlinie dla zespołu Formuły E, NIO 333 Racing.

- Było zainteresowanie i okazja do testu, w związku z czym zgodziliśmy się, że dobrym pomysłem byłoby zrobienie tego testu razem, aby się poznać i zobaczyć, co możemy razem zrobić - powiedział Kwiat dla Motorsport-Total.com.

W testach biorą udział także inni byli kierowcy Formuły 1, tacy jak Will Stevens, Roberto Merhi i Jack Aitken, ale także zawodnicy znani z Formuły 2, jak David Beckmann, Robert Szwarcman, Felipe Drugovich czy Victor Martins.

Dla byłego kierowcy Red Bulla i Toro Rosso jest to pierwszy występ w samochodzie Formuły E.

- Postaram się jak najlepiej zrozumieć samochód, przejechać jak najwięcej okrążeń i spróbować naprawdę go wyczuć i oczywiście zobaczyć, gdzie są granice samochodu - zapowiedział Rosjanin.

Kwiat przyznaje, że może sobie wyobrazić przejście do Formuły E, mimo że ma już zapewniony fotel wyścigowy na 2024 rok.

- Zostałem kierowcą Lamborghini, ale jestem otwarty na podwójny program. Formuła E sprawdziła się i teraz widzę, że to bardzo konkurencyjne mistrzostwa, bardzo trudne wyścigi, ponieważ trzeba oszczędzać energię we właściwym czasie i atakować w innych momentach. Jest to bardzo wymagająca kategoria, a ja lubię wyzwania - powiedział Rosjanin.

Powrót do Formuły 1 nie jest obecnie możliwy dla Daniiła, który w latach 2014-2020 ukończył w sumie 110 Grand Prix.

28-latek uważa, że ​​doświadczeni kierowcy są zawsze poszukiwani w Formule 1, zwłaszcza gdy widzi się, jak debiutanci radzą sobie w tym sporcie. Według Kwiata ostatnio brakowało mocnych debiutantów.

- W tej chwili całkowicie skupiam się na Lamborghini. Mamy razem świetny program, a teraz badam również więcej możliwości w Formule E. Mój umysł całkowicie pochłaniają możliwości wyścigowe i na tym się skupiam. A potem, jeśli w przyszłości będą inne opcje, porozmawiamy o nich - zakończył Kwiat.