Kwiat: Wyścigi kwalifikacyjne to prowizoryczne rozwiązanie
Kierowca Toro Rosso Daniił Kwiat nazwał pomysł organizacji wyścigów kwalifikacyjnych prowizorką, która nie rozwiąże prawdziwych problemów współczesnej Formuły 1.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Zespoły i właściciele z Liberty Media dyskutują nad pomysłem wprowadzenia do programu grand prix sobotnich wyścigów kwalifikacyjnych. Próby nowego formatu miałyby się odbyć podczas kilku przyszłorocznych rund.
Chociaż wydaje się, że wśród zainteresowanych stron rośnie zgoda, co do tego, że pomysł wart jest wypróbowania, Kwiat jest odmiennego zdania. Rosjanin sugeruje, że takie posunięcia mające na celu dodanie akcji i urozmaicenie wyścigowego weekendu nie rozwiązują realnych problemów dotykających F1.
Zapytany przez Autosport/Motorsport.com o swój pogląd na organizację wyścigów kwalifikacyjnych (w dodatku z przemieszanym ustawieniem na starcie), Kwiat stwierdził: - Myślę, że to prowizoryczne rozwiązanie. Nie naprawia właściwego problemu.
- Powinniśmy mieć bardziej wyrównaną stawkę. Wtedy nie musielibyśmy tworzyć żadnych sprintów i tym podobnych rzeczy. Odwracanie kolejności na starcie brzmi dla mnie mało naturalnie. Taka jest moja pierwsza reakcja.
- Z drugiej strony podobnie było w przypadku halo. Wprowadzono to, ludzie trochę narzekali, a potem wszyscy się przyzwyczaili. Wygląda jednak na to, że są próby odejścia od tradycji i klasycznych rozwiązań z historii tego sportu.
Pogląd Kwiata, który uważa, że F1 powinna bardziej przyjrzeć się czemu stawka podzielona jest na dwie grupy, popiera również Carlos Sainz z ekipy McLarena.
- Myślę, że musimy zająć się dwiema głównymi sprawami. Przede wszystkim wszystkie zespoły muszę zbliżyć się pod względem osiągów - wyjaśnił Hiszpan. - To na 100 procent poprawi widowisko. Walka w środku stawki jest teraz całkiem niezła i to mimo tego, że mamy samochody, którymi ciężko jest wyprzedzać.
- Drugim problemem jest właśnie wyprzedzanie. Jeśli skupimy się na wyrównaniu samochodów, a także umożliwimy im zbliżenie się do siebie, to pewnie Formuła 1 nie będzie potrzebowała żadnego odwracania kolejności startowej, ponieważ wyścigi staną się po prostu ekscytujące.
Kwiat dodał również, że F1 powinna skupić się na ustaleniu takich przepisów, które będą gwarantować walkę do ostatniego okrążenia tak, jak ma to miejsce w MotoGP.
- Każdy z trzech czołowych zespołów dobrze radzi sobie na różnych rodzajach torów. Jeden samochód jest szybki na prostych, inny w zakrętach itd. Wygląda to na interesujący miks i nawet z tego powodu nie sądzę byśmy potrzebowali odwracać stawkę.
- Jednak jeśli dołączyłyby do tego zestawu kolejne zespoły, chociażby Renault czy McLaren, to mielibyśmy pięć teamów na tym samym poziomie i to byłoby interesujące. Wtedy można by było mówić o tak wyrównanej stawce, jaka jest w MotoGP.
- To byłoby świetne. Sami wiecie ile mieliśmy w ostatnim czasie bitew w MotoGP, które trwały do ostatniego okrążenia czy nawet zakrętu. Moim zdaniem to powinno być głównym celem F1 - podsumował Daniił Kwiat.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze